Starosielce. Metryka wsi i ludzi

To ponad 360 stron ze starymi mapami, planami, zdjęciami, wspomnieniami czy nawet tablicami genealogicznymi. To najnowsza publikacja o białostockim osiedlu, które jeszcze nie tak dawno było wsią - a wydała ją Fundacja Ochrony Zabytków "Na Rubieży".

fot. Galeria im. Sleńdzińskich w Białymstoku]

fot. Galeria im. Sleńdzińskich w Białymstoku]

W XX wieku Starosielce rozwijały się w cieniu Białegostoku - wchłonięte przez dużo większe miasto, odcięte od niego koleją. Sto lat wystarczyło, by kompletnie zatarła się historia miejsca. Książka ma przypomnieć o wsi Starosielce, która dała początek dynamicznie rozwijającej się osadzie przy stacji na linii kolei brzesko-grajewskiej. Osadzie o... takiej samej nazwie.

Dziś białostoczanie poznają, odkrywają dzieje kolejarskiego miasteczka Starosielce. A autorzy - przekornie - przypominają o zapomnianej wsi. Praca nad książką trwała trzy lata, a powodami podjęcia tego tematu były osobiste związki z wsią Starosielce oraz względy naukowe, ponieważ do tej pory wieś nie była przedmiotem badań historycznych.

W książce znalazło się więc miejsce zarówno na historyczną rekonstrukcję dziejów wsi od chwili pojawienia się jej w źródłach archiwalnych do czasów współczesnych (na tle historii Białegostoku), jak i na dzieje mieszkających w niej od wielu pokoleń rodzin, które zostały opowiedziane przy pomocy szczegółowych tablic genealogicznych. Uzupełnieniem opracowań naukowych są teksty bardziej osobiste w postaci relacji mieszkańców miejscowości.

Książka liczy ponad 360 stron, zawiera bardzo dużo szczegółów dotyczących historii wsi oraz jej mieszkańców. Jest bogato ilustrowana ponad 150 fotografiami z prywatnych zbiorów mieszkańców dawnej wsi Starosielce i obecnej dzielnicy, a także archiwalnymi planami i mapami. Prawdziwą gratką dla miłośników historii regionalnej są tablice genealogiczne 12 rodzin z wsi Starosielce, które swoimi korzeniami sięgają XVIII wieku i czasów Branickich.

Autorami monografii są znani i cenieni przez miłośników regionu Edyta Bezzubik i Wiesław Wróbel. Fundusze uzyskane ze sprzedaży książki o Starosielcach zostaną wykorzystane do pokrycia kosztów kolejnych wydawnictw przygotowywanych przez Fundację Ochrony Zabytków "Na Rubieży".

A kolekcja wydanych przez fundację książek jest naprawdę imponująca - zbierają i systematyzują wiedzę o najcenniejszych zabytkach Białegostoku. To m.in. "Pomnik Niepodległości" - książka o bazylice mniejszej pw. św. Rocha, "Neogotyckie kościoły województwa podlaskiego", "Ogrody i parki Białegostoku" czy "Cmentarze w Białymstoku".

oprac.na podst. informacji Galerii im. Sleńdzińskich w Białymstoku

Galeria

Zobacz również