RECENZJA. "Koncert" w Teatrze Dramatycznym, czyli przebojowy spektakl emocji

Błyskotliwy żart, świetne tempo, porywające aktorstwo i precyzyjna reżyseria, a wszystko w rytmie walców Straussa. Najnowszą premierę w białostockim Teatrze Dramatycznym wyreżyserował Marek Gierszał. Możecie być pewni, że "Koncert" zagra na wszystkich emocjonalnych strunach. 

[fot. Bartosz Warzecha]

[fot. Bartosz Warzecha]

Marek Gierszał stoi za takimi teatralnymi hitami jak "Tschick", "Pensjonat Pana Bielańskiego" i "Kogut w rosole". Nic więc dziwnego, że widzowie liczyli na kolejne teatralne wydarzenie. Nie zawiedli się. Reżyser powraca do Teatru Dramatycznego im. A. Węgierki w Białymstoku w iście koncertowy sposób. "Koncert" na podstawie tekstu Hermanna Bahra z początku XX w. (w tłumaczeniu Herberta Kaluzy i Marka Gierszała) to inteligentna komedia o miłości, sztuce, zazdrości i potrzebie bycia podziwianym. 

"Nie gramy na żadnym instrumencie. Gramy z ludźmi na ludziach. To komedia w teatrze, a nie koncert instrumentalny" – zapewniał przed premierą reżyser. To produkcja pełna wyrafinowanego dowcipu, scenicznej werwy, oszałamiających kostiumów, klasycznej muzyki i niebanalnej choreografii. Premiera została nagrodzona przez widzów kilkuminutową owacją na stojąco.

Spektakl emocji

Wirtuoz fortepianu Gustaw Aderewski ma talent, charyzmę i… wyjątkowy dar przyciągania kobiet. Jego uczennice śnią o mistrzu, żona zachowuje stoicki spokój, a plotki narastają szybciej niż dźwięki kolejnej sonaty. Gdy pojawia się tajemnicza "koncertowa" wyprawa – zaczyna się prawdziwy spektakl emocji.

Kostiumy, elementy farsowe, refleksja nad ludzkimi przywarami, nieoczekiwane zwroty akcji – ten tytuł może kojarzyć się ze spektaklem "Pensjonat Pana Bielańskiego" sprzed czterech laty. Śledzimy perypetie dwóch par – Marii i Gustawa Aderewskich oraz Delfiny i Ignacego Jury. Czy dojdzie do zamiany żon? A może mężów? Warto się przekonać.  

Ma być zabawnie i… jest zabawnie. Realizatorzy i aktorzy stają na wysokości zadania. "Koncert" przynosi sporo refleksji nad naszymi słabościami. Sięga też po wiele tematów, które będą interesujące dla współczesnego widza. "Do 50. mężczyzna jest w okresie dojrzewania" – pada ze sceny. Jak to jest naprawdę z męską niedojrzałością? A ze starością? Czy mężczyźni się jej boją? Uciekają przed nią, chcąc zatrzymać nieubłaganie przemijający czas? W czym tkwi siła małżeństwa? "Czy to nie jest coś najpiękniejszego, gdy kobieta wyrzeknie się siebie?" – ironizuje Maria, żona Aderewskiego.

Mariaż młodości z doświadczeniem

Trafnie obsadzony "Koncert" to znakomity materiał dla aktorów, którzy wcielają się w całą galerię postaci. Mariaż młodości z doświadczeniem może zachwycać. Na deskach Dramatycznego debiutuje Antoni Danieluk (Gustaw Aderewski). Przekonująco odgrywa rolę bojącego się starości próżnego pianisty, który musi być wciąż podziwiany.   

Swoje skrzydła rozwinąć może wreszcie Jakub Suwiński (Dr Ignacy Jura). Obdarzony talentem komediowym i – jak się okazuje – stworzony do grania ról kostiumowych. Jego bohater forsuje tezę, by zwrócić żonie wolność. Skoro Gustaw tak ją kocha. "Wariaci widzą świat wyraźniej" – mawia Ignacy. 

Nie brakuje wyrazistych kreacji kobiecych. Katarzyna Siergiej (Maria Aderewska) ma niełatwe zadanie jako żona snująca intrygę, ale buduje swoją postać spokojnie i konsekwentnie, po mistrzowsku używając ironii. W opozycji do niej stoi Dominika Budzianowska (gościnnie jako Delfina). Naiwna żona Ignacego zdradza męża, ale mina jej rzednie, kiedy za chwilę sama może zostać zdradzona. 

Z udziałem rozwrzeszczanych uczennic zakochanych po uszy w prof. Aderewskim – Paula Gogol, Katarzyna Mikiewicz, Urszula Szmidt, Agnieszka Możejko-Szekowska i Monika Zaborska – oglądamy udane sceny zbiorowe. W pamięć zapada również Julia Dmochowska (gościnnie jako służąca Józia).   

Z kolei bacówką zarządzają Arleta Godziszewska (Gaździna) i Krzysztof Ławniczak (Gazda). Aktorzy bezbłędnie wcielają się w górali i raczą widownię soczystymi dialogami w gwarze. Gazda z podagrą? Salwy śmiechu gwarantowane. Do tego Karolina Bielawska (góralka Jagna) i Marek Tyszkiewicz (milczący lokaj).

W rytm walców Straussa 

Atrakcyjny wizualnie spektakl zachwyca kostiumami z epoki, a nieprzytłaczająca scenografia (Katarzyna Banucha) jest doskonałym tłem dla akcji, która rozgrywa się w szybkim tempie. 

Przesycone dialogami sceny urozmaicają choreograficzne fragmenty (Jarosław Staniek) z tańczącymi aktorkami (jakże lubimy koncerty noworoczne Filharmoników Wiedeńskich), a światła (Peter Mayer) budują sceniczny klimat. A wszystko w rytm najbardziej znanych walców Johana Straussa, w tym "Nad pięknym modrym Dunajem" (za opracowanie muzyczne odpowiada Adam Opatowicz).

"Koncert" to murowany przebój w repertuarze białostockiego Teatru Dramatycznego.

"Koncert"
Teatr Dramatyczny im. A. Węgierki w Białymstoku
Premiera: 22 listopada 2025 r.
Autor: Hermann Bahr
Tłumaczenie: Herbert Kaluza i Marek Gierszał
Reżyseria i adaptacja: Marek Gierszał
Asystent reżysera: Paula Gogol
Opracowanie muzyczne: Adam Opatowicz
Scenografia i kostiumy: Katarzyna Banucha
Choreografia: Jarosław Staniek
Reżyseria świateł: Peter Mayer
Inspicjent: Karolina Bielawska 

Obsada: 
Arleta Godziszewska
Paula Gogol
Katarzyna Mikiewicz
Katarzyna Siergiej
Urszula Szmidt
Agnieszka Możejko-Szekowska
Monika Zaborska
Krzysztof Ławniczak
Jakub Suwiński
Antoni Danieluk
Marek Tyszkiewicz
Dominika Budzianowska (gościnnie)
Julia Dmochowska (gościnnie)
Karolina Bielawska 

Następne pokazy spektaklu: 20, 21, 30, 31 grudnia 2025 r. oraz 2, 3, 4, 24, 25 stycznia 2026 r.

Repertuar Teatru Dramatycznego

Galeria

Zobacz również