Wielokrotnie słyszeliśmy, że Ogród Branickich w Białymstoku jest jednym z najlepiej zachowanych barokowych ogrodów w Europie. Imponujący w rozplanowaniu i piękny w formie. Wiele publikacji powstało na jego temat, ale nikt dotąd nie wyjaśnił, jakie informacje zostały w nim zapisane. 250 lat po śmierci Jana Klemensa Branickiego ks. dr Jan Nieciecki podjął się próby odczytania programu białostockiego ogrodu pałacowego. Postawiona przez niego w ubiegłym roku śmiała teza o oryginalności Białegostoku na tle barokowych założeń pałacowo-ogrodowych, teraz ukazała się w formie publikacji.
W XVIII wieku na terenie ogrodu, w najbliższym sąsiedztwie pałacu, znajdowały się 132 rzeźby, które ukazywały 98 postaci ludzkich. Taka ich liczba, zdaniem autora, świadczy o istnieniu rozbudowanego przekazu kierowanego do osób odwiedzających białostocką rezydencję. Bogactwo treści wpisanych w ogrodowe dekoracje sprawiło, że program był skomplikowany i wymagał od odbiorcy dobrej znajomości kultury antycznej. O wyjątkowości białostockiego ogrodu był przekonany sam Jan Klemens Branicki, ponieważ, jako jedyny w Rzeczypospolitej, zamówił kolekcję ukazujących go rycin.
Dziś po raz pierwszy, dzięki najnowszej publikacji, mamy szansę odkryć na nowo dzieło hetmana Branickiego i być może po raz pierwszy zrozumieć jego przesłanie.
Książka „Sic itur ad astra. Apoteoza Jana Klemensa Branickiego w programie ideowym ogrodu pałacowego w Białymstoku. Część pierwsza 1735-1746” ukazała się w nakładzie 500 egzemplarzy. Będzie ją można kupić w Galerii im. Sleńdzińskich i Białostockim Ośrodku Kultury.
Z myślą o mieszkańcach zostanie także przygotowany konkurs. Do wygrania będzie 10 książek. Warto w najbliższych dniach zaglądać na profil „Miasto Białystok” na Facebooku.
Źródło: UM Białystok