Gratka dla fanów kina klasy B!

Naciągany i naiwny scenariusz, słabe dialogi i amatorskie aktorstwo, czyli prawdziwa gratka dla miłośników kina klasy B! Razem z Najlepszymi z Najgorszych Białostocki Ośrodek Kultury zaprasza na pokaz filmu „Siódma komnata”!

[fot. BOK]

[fot. BOK]

Najlepsze z Najgorszych: SIÓDMA KOMNATA
25 lutego 2023, godz. 20:30
Klub Fama, ul. Legionowa 5
Bilety: 25zł / w kasie kina, 22 zł / online: https://bilety.bok.bialystok.pl/

Prelekcja przed filmem: Monika Stolat

Opis filmu:

Gdy Boris (w tej roli Lazar Rockwood urodzony w dawnej Jugosławii) właśnie wyszedł z więzienia spotyka swoją byłą kochankę Wendy (Bonnie Beck), która proponuje mu napad. Celem jest majątek jej szefa Lorda Brestona, dla którego dziewczyna pracuje jako pokojówka. Fucha wydaje się bardzo prosta, bo pracodawca jest schorowany a wszystko dobrze zaplanowane. Dwójka złodziei nie przewidziała jednak na jak duże niebezpieczeństwo się narażają. W starym zamku ukryta jest fortuna, ale prowadzi do niej labirynt piwnic, tajemnic i śmiertelnego zagrożenia. Bohaterzy stają się pionkami w bezlitosnej grze o życie. Aby przetrwać muszą rozwiązać szereg zagadek ukrytych w zakamarkach tajemniczej posiadłości. Czy uda im się zdobyć  majątek i nie zginąć?

Można pokusić się o stwierdzenie, że gdyby Tommy Wiseau („The Room”) napisał scenariusz do „The Cube”, wyprodukował ten film, wyreżyserował i jeszcze w nim zagrał to mielibyśmy coś bardzo podobnego do „Siódmej komnaty”. Mamy tu okrutnie naciągany i naiwny scenariusz, słabe dialogi, amatorskie aktorstwo, cringe a nawet bohatera, którego uroda przywodzi na myśl samego Wiseau. Budżet filmu jest tak niski, że gra w nim tylko czwórka aktorów z czego jeden gra zwłoki a drugiego prawie nie widać. Powiedzielibyśmy, że film jest zupełnie zbędny, gdyby nie fakt, że ogląda się go z wielką satysfakcją. Mało znana perełka kina klasy B i guilty pleasure ze znakiem jakości Filmów Najlepszych z Najgorszych.

Bozidar D. Benedikt to reżyser i scenarzysta urodzony w w 1938 roku w dawnej Jugosławii, twórca takich filmów jak „Brooklyn Nights” (1987) i „The Graveyard Story” (1991).

CZYM SĄ NAJLEPSZE Z NAJGORSZYCH?
To pokazy różnorodnego kina klasy B, od starych, amerykańskich filmów s-f z kosmitami i latającymi spodkami wiszącymi na sznurkach, przez przebojowe kino akcji lat 80. z nieskazitelnymi bohaterami w ortalionowych dresach, po horrory z gumowymi potworami. Niskie budżety, absurdalne dialogi, kiepskie aktorstwo, nielogiczna fabuła a także zaangażowanie i pasja autorów to tylko niektóre cechy wspólne najgorszych filmów w historii kinematografii światowej, które prezentowane są na przeglądzie. Filmy Najlepsze z Najgorszych rozbudzają wśród widzów miłość do kina klasy B od 2015 roku. Dotychczas odbyło się ponad 200 seansów i wydarzeń w ramach przeglądu.

Zobacz również