– Widzowie polubili farsę "Boeing, Boeing" do tego stopnia, że oglądają ją po kilka razy, co jest dla nas najlepszą rekomendacją. Mamy nadzieję, że druga część przygód Nadii, ukraińskiej służącej, również odniesie sukces – zauważa Piotr Półtorak, Dyrektor Teatru Dramatycznego.
Nadia – główna bohaterka obu fars – rozpoczyna pracę w nowym miejscu, a dzięki damsko-męskim zawirowaniom swojego szefa, będzie musiała sprostać nowym wyzwaniom.
– Jak zwykle w tego typu komediach jest to rzecz o zdradzie, zdradzie małżeńskiej, o trójkątach, o czworokątach i wielu figurach, które w końcówce spektaklu zaskoczą publiczność – powiedział Witold Mazurkiewicz, reżyser przedstawienia.
W spektaklu nie zabraknie także mnóstwa zabawy i błyskotliwych dialogów.
– Jest to znakomita kontynuacja farsy Marca Camolettiego. Równie śmieszna, równie zabawna, równie dynamiczna co „Boeing, Boeing”. Z farsami jest tak, że im lżej wygląda efekt finalny na scenie, im więcej śmiejemy się, im mniej widzimy wysiłku u aktorów, tym świadczy to bardziej o tym jak ciężkie były próby. Farsa jest gatunkiem precyzyjnym w wykonaniu i tutaj nie ma zbyt wiele możliwości na dowolność i zmiany w trakcie. Są precyzyjne puenty, precyzyjny timing, taka jubilerska, nawet matematyczna, robota. Na szczęście pracuję z zespołem, który jest bardzo sprawny, dlatego nie idziemy w nieznane, ale sprawnie realizujemy zadania, które sobie nawzajem postawiliśmy – dodał reżyser.
W spektaklu zagrają aktorzy Teatru Dramatycznego: Justyna Godlewska-Kruczkowska, Arleta Godziszewska, Paula Gogol, Dawid Malec i Sławomir Popławski.
Premiera odbędzie się 5 lutego (sobota) o godz. 19.00 w Auli Wydziału Nauk o Edukacji (ul. Świerkowa 20).
Na kolejne pokazy instytucja kultury zaprasza:
- 6 lutego (niedziela) o godz. 18.00,
- 11 lutego (piątek) o godz. 20.00,
- 12 lutego (sobota) o godz. 19.00,
- 13 (niedziela) o godz. 18.00.
Bilety dostępne są w kasie Teatru (ul. Suraska 1) oraz w sprzedaży internetowej, na stronie: dramatyczny.pl/repertuar.