BOK zaprasza na wystawy. W realu!

Białostocki Ośrodek Kultury informuje, że dziś (6 maja) wznawia działalność wystawienniczą i zaprasza na trzy nowe wystawy w Białymstoku - dwie w Centrum im. Ludwika Zamenhofa przy ul. Warszawskiej 19 i jedną w Galerii BOK (foyer kina Forum) przy ul. Legionowej 5. Do odwołania zamknięte pozostają kino Forum i klub Fama.

Agnieszka Kardasz - SCHIZOFREN(JA) /fot. mat. pras. BOK/

Agnieszka Kardasz - SCHIZOFREN(JA) /fot. mat. pras. BOK/

Wystawy w Centrum im. Ludwika Zamenhofa:

Agnieszka Kardasz: "SCHIZOFREN(JA)" - czynna do 16 maja 2021, od wtorku do niedzieli w godz. 10:00-17:00, bilet: 5 zł

Autorka o swojej wystawie: 

SCHIZOFREN(JA) to cykl fotografii, poprzez które chciałabym przybliżyć świat schizofrenika i moje rozumienie jego rzeczywistości. We mnie, córce bohatera cyklu, to rozumienie kształtowało się przez lata. Na prezentowanych zdjęciach mój Tata staje się przedstawicielem osób odbierających otoczenie inaczej niż większość z nas, bo schizofrenia wpływa znacząco na postrzeganie świata, siebie i innych. Wpływa na jakość życia chorych i ich bliskich.

Zdjęcia układają się w historię bez wyraźnego początku i końca. I choć każdy kadr gdzieś się zaczyna i gdzieś kończy, to opowiedziane w nich doświadczenia nie trzymają się żadnych ram. Interpretujecie je, bo poprawnie rozpoznajecie rzeczywistość, a Wasz umysł właściwie reaguje na bodźce.

Chciałabym, abyście wczuli się w świat osoby o zaburzonej percepcji przestrzeni i relacji międzyludzkich.

Chciałabym, abyście spróbowali odczytać emocje towarzyszące temu projektowi.

Chciałabym, abyście poświęcili chwilę na odkrycie w nim nieoczywistej treści.

Agnieszka Kardasz (ur. 1997 r.) - z pochodzenia białostoczanka, uzyskała licencjat na Wydziale Dziennikarstwa i Medioznawstwa Uniwersytetu Warszawskiego (specjalność: fotografia prasowa, reklamowa i wydawnicza). W 2019 roku rozpoczęła naukę w Studium Związku Polskich Artystów Fotografików w Warszawie. Od 2020 roku mieszka w Paryżu, gdzie jest także studentką fotograficznych studiów magisterskich na uczelni Paris College of Art. Swoje zainteresowania i umiejętności rozwija, biorąc udział w licznych warsztatach, plenerach i konferencjach fotograficznych.

Oto jest M. Šašek (org. Wydawnictwo Dwie Siostry) - czynna do 23 maja 2021, od wtorku do niedzieli w godz. 10:00-17:00, bilet: 5 zł

BOK na temat tej wystawy:

Paryż, Rzym, Nowy Jork, Londyn, Monachium, Wenecja - ileż tam imponujących budynków, słynnych placów i pięknych parków. Każde z tych miast ma inną historię i niepowtarzalny klimat, a dzięki mistrzowskim ilustracjom Miroslava Šaška będziecie chcieli odwiedzić je wszystkie!

Tworzona od końca lat 50. XX wieku seria ilustrowanych albumów ukazuje najsłynniejsze miasta świata z ich znakomitymi zabytkami i niezwykłymi zakątkami. Przewodniki z serii "Oto jest? " przyniosły Miroslavovi Šaškovi międzynarodową sławę i do dziś zachwycają młodych czytelników na całym świecie. Jego wysmakowane i pełne humoru ilustracje zapraszają do świata sprzed kilku dekad, prezentując nie tylko budynki, ale także zwyczaje, stroje, pojazdy i mnóstwo ciekawych szczegółów. W interesujący i zabawny sposób przedstawiają słynne miasta, zachęcając zarazem do podróżowania i uważnego odkrywania nowych miejsc.

Miroslav Šašek (1916-1980)

Czeski ilustrator, malarz, autor książek dla dzieci. Z wykształcenia architekt. W 1948 roku, gdy w Czechosłowacji władzę przejęła partia komunistyczna, wyemigrował do Niemiec. Osiedlił się w Monachium, gdzie przez kilka lat pracował w Radiu Wolna Europa. Podczas wakacji w Paryżu wpadł na pomysł książki "Oto jest Paryż". Wydana w 1959 roku, zapoczątkowała 18-tomową serię książek dla dzieci o miastach świata, która przyniosła Šaškowi międzynarodową sławę. Dwa kolejne tomy - "Oto jest Londyn" i "Oto jest Nowy Jork" - zdobyły przyznawany przez ?New York Times" tytuł Najlepszej Książki Ilustrowanej Roku (w latach 1959 i 1960).

Wystawa w Galerii BOK (foyer kina Forum)

Areg Balayan: MOB. Widziane od środka - czynna do 24 maja 2021, od poniedziałku do piątku, w godz. 9:00-17:00

BOK o tej wystawie:

Wojna nie jest tym, co towarzyszy nam na co dzień. Ciężko nam sobie obecnie, z naszej bezpiecznej pozycji, wyobrazić skalę, z jaką oddziałuje ona na życie społeczeństw i jednostek. Obok wielu innych frontów, jakie na co dzień rozpalają się na mapie świata, konflikt w Górskim Karabachu z 2016 roku mógł nie być tym największym czy najważniejszym. Jest jednak konfliktem, z którego obezwładniającą atmosferą, za sprawą autora zdjęć i uczestnika wydarzeń, będziemy mogli obcować.

Zanurzenie się w świat okopów wśród górskich ścieżek i lasów przykrytych mgłą tajemnicy stać się jednak może drogą ku światłu, tak, jak dla bohatera tych wydarzeń - Arega.

Na wystawę składa się 35 czarno-białych fotografii, które prezentowane są w foyer kina Forum.

Autor o wystawie:

Od 11 lat mieszkałem w mieście Stepanakert, stolicy nieuznawanego państwa Republika Górskiego Karabachu, z żoną i dwójką dzieci. Drugiego kwietnia 2016 roku ponownie rozgorzał konflikt, który powołał republikę do życia. Tego samego dnia zostałem powołany w stopniu szeregowego do Armii Obrony Karabachu i wysłany na najdalszy posterunek graniczny.

Tego dnia "umarłem": jako osoba, fotograf i obywatel? Pogodziłem się z myślą, że nie będzie mnie już więcej na tym świecie. Obróciłem się w małą drobinkę? bez znaczenia. Na początku bardzo mało myślałem o domu; prawie o nim zapomniałem. Tylko tak mogłem pozostać przy zdrowych zmysłach. Musiałem bronić tego posterunku i przeżyć. I tyle. Wtedy znalazłem wyjście z tej odczłowieczającej sytuacji, być może jedyne: żyłem dla moich młodszych towarzyszy broni, 18-letnich poborowych. W tym momencie odnalazłem siebie? w tej ograniczonej przestrzeni, w której zacząłem wzrastać. Nie miałem wyboru - karabin czy aparat - moim obowiązkiem było trzymać kałasznikowa. Nadal jednak robiłem zdjęcia. Te zdjęcia opowiadają historię mojej podróży od fotografa do bojownika i znów do fotografa.

Areg Balayan (ur. w 1980) - erywański fotograf i ilustrator. Jego fotoreportaż "MOB. Widziane od środka" zdobył m.in. pierwszą nagrodę w międzynarodowym konkursie Direct Look oraz w Aurora Photo Competition, gdzie jury przewodniczył John Stanmeyer. Prace Balayana dla agencji PAN były wykorzystywane m.in przez Reutersa, Al Jazeerę czy "Daily Mail".

Zobacz również