Irena Wielocha - w wieku 57 lat postanowiła zawalczyć o siebie i całkowicie zmienić swój styl życia. Jej osiągnięcia były tak spektakularne, że po sześćdziesiątce stworzyła na Instagramie profil Kobieta Zawsze Młoda, na którym od kilku lat promuje aktywność fizyczną i zdrowe nawyki oraz motywuje innych do zmiany.
Pokazuje, że młodość to stan umysłu, a aktywność sportową można rozpocząć w każdym wieku. Górskie wędrówki, taniec, jazda na rowerze, trening na siłowni, łyżwy, narty, joga... Każde nowe wyzwanie jest dla niej źródłem energii oraz inspiracji do życia w zdrowiu i dobrych relacjach z innymi. W wieku 68 lat zadebiutowała jako modelka. Brała udział w kampaniach różnych marek modowych i kosmetycznych, a dziś jej dokonania są inspiracją dla tysięcy ludzi, bez względu na wiek.
Jej działania zostały zauważone i docenione przez media: w 2020 roku Irena Wielocha została nominowana do nagrody miesięcznika „Twój Styl" Doskonałość Sieci, a w 2022 roku znalazła się na Liście „50 po 50" magazynu „Forbes Polska", przedstawiającej osoby, które po przekroczeniu 50. roku życia zaskoczyły rynek nową udaną inwestycją, z sukcesem się przebranżowiły lub nadały nowy ton swojej dotychczasowej działalności.
W Książnicy Podlaskiej od kilkunastu lat organizowane są Środy Literackie dla miłośników literatury. Od kilku lat organizowany jest również Festiwal Literacki, a teraz przyszedł czas na rozszerzenie oferty, by trafić do nowego odbiorcy.
Jedni mówią, że społeczne media, blogi, podcasty i filmy zastępują czytelnictwo. Poddaliśmy się testowi: najpierw poczytaliśmy bloga, a potem książkę. Jedno drugiego nie zastąpiło. Więcej: cieszymy się, że pojawiają się - a my możemy wspierać ich rozwój, użyczać swoich przestrzeni do ich prezentacji - i nowe technologie, i nowe ich narzędzia, i za nimi nowe sposoby manifestacji naszych żyć, pasji, wartości. Drudzy mówią, że socjale socjalami, a książka - medium najpierwszym, najwłaściwszym. Poddaliśmy się testowi: najpierw przeczytaliśmy książkę, potem bloga. Blog nie okazał się gorszy. Nie okazał się też lepszy. Był inny – przekonują organizatorzy.