W tym roku to właśnie z Polski, zaraz po Francji, pochodzi najwięcej, bo aż 159 uczestników wydarzenia. Francuską kolację będzie można skosztować m.in. w: Warszawie, Krakowie, Poznaniu, Wrocławiu, Łodzi i Białymstoku.
W stolicy Podlasia, jedną z restauracji, która na ten dzień przygotowała specjalne menu jest "Receptura". W menu degustacyjnym znajdą się: pierś perliczki z szynką dojrzewającą, selerem i romanesco, halibut z groszkiem, miętą i marchwią, foie gras z gruszką i czerwoną cebulą, przegrzebki z parmezanem i śliwką, polędwica wołowa z ziemniakami, cukinią i demi glace, a na deser - czekolada biała, deserowa i wiśnie.
Drugą jest restauracja "Forma", mieszcząca się w Operze i Filharmonii Podlaskiej. Jako aperitif gościom zostanie podany cointreau z sokiem z cytryny, grenadiną i tymiankiem. Z kolei przystawką będzie tarta z karmelizowaną czerwoną cebulą, tymiankiem i kozim serem. Restauracja na danie główne proponuje filet z kaczki barbarie z sosem pomarańczowym, purée z czerwonej kapusty, musem jabłkowym, ziemniakami noisette, chipsami z jarmużu, szalotką i młodą marchwią. Nie zabraknie zestawu serów francuskich i regionalnych. Na deser restauracja proponuje creme brulée.
Po raz kolejny do finału zgłosiła się również restauracja hotelu Cristal. W menu znajdą się tu: nóżki wieprzowe duszone ze smardzami, grillowana sola po nicejsku; chevre z kawiorem z karmelu, lawendą i limonką, przegrzebki z dodatkiem skorzonery, pomarańczy i piany z szampana. Na deser szef kuchni poleca mrożony nugat z orzechami laskowymi i coulis z mali.
Gout de France to święto kuchni francuskiej, którego ambasadorem jest słynny szef kuchni - Alaina Ducasse'a, a współorganizatorem francuskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych i Rozwoju Międzynarodowego. W tym roku w finale udział bierze ponad 2 tys. lokali z całego świata.