Jak to zwykle bywa - przy wejściu do sali kinowej - na filmowych koneserów czeka gorący kubek kawy/herbaty i ciastko. Ale? może tym razem lepiej ciastka nie brać, by się nim nie udławić. A kawą - gorącą - nie oblać? Bo już sam wygląd bohaterów filmu "Paryż na bosaka" zapowiada falę nieszczęść.
Największym nieszczęściem może być to, że po wyjściu z kina będą nas bolały brzuchy... od śmiechu. Film przez znawców kina został uznany za komedię - zapewne słusznie. Bo wątpliwości nie mieli też krytycy, którzy nazywają go "hołdem dla Chaplina". A zaczyna się od listu z Paryża.
Uporządkowaną Fionę prosi o pomoc 88-letnia ciotka - mieszka samotnie w europejskiej "stolicy miłości" i nie zamierza dać się zamknąć w domu starców. Fionę Paryż zachwyca, za to Fioną zachwyca się paryski kloszard. Stara, szalona ciotka znika i? resztę sami zobaczcie, jeżeli chcecie pośmiać się na zakończenie tego szarego dnia. Mała próbka śmiesznych gagów - w trailerze poniżej.
Zwiastun filmu
Paryż na bosaka (Helios Alfa, środa 03.01.2017 r., godz. 18.30)
Czas trwania: 83 min. / Od lat: 15 / Produkcja: Belgia, Francja [2016]
Premiera: 11.08.2017 (Polska)
Reżyseria: Dominique Abel, Fiona Gordon
Scenariusz: Dominique Abel, Fiona Gordon
Obsada: Dominique Abel, Fiona Gordon, Emmanuelle Riva, Pierre Richard
Środowe popołudnie - to w białostockiej Alfie czas koneserów. Helios w ramach cyklu Kina Koneserów zaprasza na filmy, których w dużych sieciówkach - regularnie wyświetlanych - raczej nie zobaczymy. Filmy, na które warto zwrócić uwagę.
Za tydzień - historycznie, Kryptonim HHhH (środa, 10 stycznia). W styczniu Helios Alfa koneserom pokaże jeszcze Konstytucję (17 stycznia), która? zdecydowanie da sporo do myślenia. Będzie też chwila na wspomnienia - Młynarski. Piosenka finałowa (24 stycznia), z nieznanymi dotąd archiwaliami. I na zakończenie miesiąca - brytyjskie Party. I nie będzie to wcale komedia, choć brytyjskiego - specyficznego - ducha cynizmu tu nie zabraknie.