Zatańcz ze mną Gizelo

Artykuł sponsorowany

Nasz ośrodek to miejsce, w którym poczucie bezpieczeństwa i zaopiekowania potrafi wyzwolić apetyt na miłość - mówi dr Ewa Stankiewicz z Fundacji Hospicjum Proroka Eliasza.

[fot. Fundacja Proroka Eliasza]

[fot. Fundacja Proroka Eliasza]

Ich dłonie się szukały

Bronek był wyjątkowo zamkniętym w sobie introwertykiem. Gizela – gejzerem emocji. On kontakty ograniczał do minimum. Ona – dusza towarzystwa. Poznali się na świetlicy. Gdy się nie mogli zobaczyć, dopytywali jedno o drugie. Gdy siedzieli obok, ich dłonie się szukały.

Doktor Ewa Stankiewicz pokazuje film: gra muzyka, dwoje ludzi na fotelach na kółkach trzyma się za ręce i porusza nimi w rytm piosenki. Pan próbuje się nawet poderwać na nogi, jakby zachęcał: Zatańcz ze mną! W tle widać klaszcząca radośnie kobietę. Nie siedzi na fotelu, leży na łóżku.

"Impreza" ma miejsce w hospicjum. Osoby na fotelach to Bronek i Gizela. On miał ponad 90 lat, ona miała ponad 80. Miał. Miała. Już umarli.

- W każdym z naszych pacjentów ukryta jest młoda osoba stęskniona za radością, przyjemnością. Gdy czuje się zaopiekowana, bezpieczna, widzimy, jak mimo choroby wraca do niej apetyt na życie. Pragnienie bycia kochanym, przytulanym. Pragnienie dawania innym swoich dobrych uczuć - uśmiecha się do myśli o swoich pacjentach dr Ewa. I opowiada, jak na spacerach po ogrodzie otaczającym hospicjum, gdzie można nawet wyjechać łóżkiem z każdej sali, nawiązują się przyjaźnie między pacjentami. - Widzimy, jak chorzy wypatrują, czy za chwilę w ich pobliżu pojawi się ta konkretna osoba.

Pierwsze wiejskie hospicjum na Podlasiu

Hospicjum Proroka Eliasza to pierwszy na Podlasiu ośrodek niosący pomoc osobom ze wsi wymagającym opieki paliatywnej. Ich życie - zaatakowane nieuleczalną chorobą - zazwyczaj dobiega tu kresu. Pomysłodawcą powstania hospicjum jest, dr Paweł Grabowski – najpierw zaraził swoim pomysłem grupę wspaniałych ludzi, którzy stworzyli hospicjum domowe, a potem rozkręcił ogromną akcję pomocową, dzięki której w lipcu 2022 roku powstał stacjonarny ośrodek w Makówce pod Narwią. Od momentu otwarcia, personel hospicjum towarzyszył u kresu życia już ponad 300 osobom zapewniając nie tylko fachową opiekę medyczną, ale również tak ważną empatię i miłość w tych ostatnich chwilach.

A jeśli to ostatnie święta?

To już kolejne święta Bożego Narodzenia w hospicjum. Rok temu personel fundacji dzielił się opłatkiem z 11 podopiecznymi, którzy już nie zasiądą w tym roku przy wigilijnym stole. To były ich ostatnie święta. To również mogą być ostatnie święta Pani Anieli i Pana Janka, którzy teraz są podopiecznymi fundacji. - Wiemy jak ważny jest ten świąteczny czas dla naszych podopiecznych - tłumaczy dr Ewa - Pacjenci wiedzą, że to mogą być ich ostatnie święta i chcą je spędzić najlepiej jak mogą. A naszym zadaniem jest sprawić, by czuli się jak w domu, zaprosić ich rodziny do wspólnego kolędowania, przygotować wieczerzę, udekorować choinkę, zapewnić im jak najlepsze warunki w tym niezwykłym dniu.

Z miłości do każdej chwili

Pobyt w hospicjum jest całkowicie bezpłatny dla podopiecznego. Może się wydawać, że skoro budynek stanął, to już po problemie – dalej pobyt pacjenta finansuje system opieki zdrowotnej. Niestety tak różowo nie jest: hospicjum dysponuje 28 łóżkami, ale kontrakt z NFZ zabezpiecza finansowo tylko część kosztów. Rachunki za media, transport, nawet leki są poza tym wsparciem. - Dlatego, żeby zapewnić taką pomoc, na którą zasługuje każdy chory, w dodatku przez lata płacący składki na opiekę zdrowotną, potrzebujemy więcej - nie ukrywa dr Ewa.

Aktualnie w ośrodku przebywa 24 pacjentów, ale ta liczba ciągle się zmienia. Nie wiadomo, ilu pacjentów będzie spędzało te święta w hospicjum. Dodatkowo pod opieką fundacji jest 50 pacjentów hospicjum domowego, do których personel medyczny będzie jeździł z paczkami, opłatkiem lub prosforą.

Aby umilić te ostatnie chwile podopiecznym, potrzebujemy wsparcia! – podkreśla dr Ewa Stankiewicz - Nawet najmniejsza darowizna pomoże sprawić, że te święta będą radośniejsze. Może nie we własnym domu, ale z pewnością wśród osób, dla których empatia i miłość do drugiego człowieka są bardzo ważne.

Pomóż zadbać o ostanie chwile!

Nr konta: 81 1050 1953 1000 0090 3150 6141

www.hospicjumeliasz.pl

Galeria

Zobacz również