We wtorek piłkarz zaskoczył swoich kibiców. Po strzelonej bramce włożył sobie pod koszulkę piłkę.
- Chciałem tym pokazać, że moja żona jest w ciąży. Ten gol był dla niej i dziecka, które nosi w brzuchu. Nie mogłem tego już dłużej ukrywać, a dzisiejszy mecz był optymalnym momentem, żeby to ogłosić - powiedział Robert Lewandowski w rozmowie z dziennikarzem Sport Sky.