Monika Maliszewska jest sugarcrafterką z zamiłowania. Pasjonuje się wykonywaniem ozdób na torty z masy cukrowej. Największą jej pasją jest wykonywanie postaci w stylu fantasy. Swą przygodę z lepieniem figur z masy lukrowej zaczęła od kursu. W ciągu ośmiu godzin poznała podstawy a precyzję osiągnęła ciężką pracą. Prawie całość dzieła wykonuje ręcznie z niewielkim zastosowaniem niezbędnych narzędzi. Efekty - zaskakują.
Pracę konkursową na pierwszy w kraju Cake Festival w Katowicach (22-23.10) robiła półtora miesiąca. Włożyła w to - jak mówi - całą siebie. Czas, energię, talent i dużo serca. Dopracowała każdy szczegół, wykonując misterną pracę. Jury doceniło talent artystki, przyznając srebrną nominację.
Do uczestnictwa w konkursie namówiła ją rodzina i przyjaciele. Teraz nie planuje wziąć udział w światowym konkursie organizowanym w Londynie.
- Pieniądze na kurs były najlepiej wydanymi pieniędzmi w moim życiu - opowiada artystka.
Postanowiliśmy spotkać się z Panią Moniką i zobaczyć, jak powstają jej dzieła.