Bóbr w niebezpieczeństwie

Jednym z aspektów strat odnotowywanych po stronie natury są wypadki komunikacyjne. O ile często w mediach można przeczytać o kolizjach z łosiem, dzikiem, sarną czy jeleniem, o tyle informacje o wypadkach ptaków, bobrów czy innych mniejszych zwierząt zazwyczaj nie ujrzą światła dziennego. A niestety one też giną albo są poważnie uszkadzane w takich zdarzeniach.

/fot. Anna Nikitiuk/

/fot. Anna Nikitiuk/

W ostatnich dniach na terenie Nadleśnictwa Browsk miało miejsce nieszczęśliwe zdarzenie dla młodego bobra. We wczesnych godzinach porannych pracownica okolicznego sklepu, poinformowała jednego z Leśniczych Nadleśnictwa Browsk o potrąconym w zdarzeniu komunikacyjnym bobrze. Bóbr był żywy i wymagał natychmiastowej pomocy weterynaryjnej. 

Reakcja była natychmiastowa.

Stan prawny bobra europejskiego w naszym kraju uregulowano na podstawie rozporządzenia Ministra Środowiska z dnia 16 października 2016 r. w sprawie ochrony gatunkowej zwierząt w myśl którego gatunek ten zaliczany jest do dziko występujących zwierząt objętych ochroną częściową. Nadleśnictwo Browsk biorąc to pod uwagę skonsultowało się z Regionalną Dyrekcją Ochrony Środowiska w Białymstoku i uzyskało pozwolenie na transport zwierzęcia do kliniki weterynaryjnej. Następnie skontaktowano się z Ośrodkiem Rehabilitacji Dzikich Ptaków i Ssaków "Przytulisko" w Nadleśnictwie Krynki, skąd uzyskano namiary na klinikę weterynaryjną. Następnie bóbr został przetransportowany do Białegostoku. Po podaniu środków przeciwzapalnych i przeciwbólowych zwierzę przewieziono do "Przytuliska", gdzie zostało umieszczone w pomieszczeniu, w którym będzie dochodziło do zdrowia pod opieką weterynarza. Jak powiadomił nas Arkadiusz Juszczyk z Nadleśnictwa Krynki, zwierzę zaczęło nieśmiało próbować świeżych pędów i gałązek (preferuje olchę i wierzbę). Jego stan oceniany jest nadal jako ciężki, ale fakt, że pobiera pokarm jest dobrą wiadomością.

/fot. Anna Nikitiuk/

/fot. Anna Nikitiuk/

Jak widzimy mimo, że zwierzę miłe, duże i "mało widoczne" czyha na niego wiele zagrożeń. Mamy nadzieję, że bóbr wydobrzeje i wróci do swojego naturalnego środowiska, a kierowcy przejeżdżający przez Narewkę będą bardziej uważać na zwierzęcych mieszkańców Puszczy i na ich naturalne środowisko.

Zobacz również