Wciągające opowieści. Mrożące krew w żyłach historie. Tajemnice odkrywane po latach. Zbrodnie, które trudno wyjaśnić. Śledztwa, które prowadzą najlepsi detektywi. Śledztwa, które prowadzą najlepsi detektywi. Kryminały to jeden z najciekawszych gatunków zarówno literackich, jak i filmowych. Seriale true crime w ostatnich latach cieszą się coraz większym zainteresowaniem. Czy lepiej postawić na najnowsze produkcje, czy sięgnąć do legend, takich jak "07 zgłoś się"?
„Chyłka” - królowa jest tylko jedna
Trudno mówić o polskich serialach kryminalnych, pomijając „Chyłkę”. Bez wątpienia to jedna z najlepszych gatunkowo produkcji odcinkowych. Serial powstał na podstawie książek Remigiusza Mroza. Opowiada o bezkompromisowej prawniczce, która w kolejnych sezonach podejmuje się trudnych i skomplikowanych spraw. W wielu pomaga jej charyzmatyczny, choć dopiero uczący się poruszać w prawniczym świecie aplikant Kordian. Serial „Chyłka” wyróżnia się mocną fabułą, wartką akcją i dobrą obsadą. W roli głównej występuje rewelacyjna Magdalena Cielecka, której towarzyszy Filip Pławiak. Serial obecnie liczy 4 sezony i wszystko wskazuje na to, że jeszcze przez długie lata będzie gościł na ekranach, bowiem Remigiusz Mróz to niezwykle płodny pisarz.
„Rojst” – postpeerelowski klimat w najlepszym wydaniu
„Rojst” to jeden z najładniej nakręconych polskich seriali. Choć na ekranie oglądamy przede wszystkim mroczne lasy, neonowe postkomunistyczne wnętrza i proletariackie bloki, to pomysły operatorskie i gra światła sprawiają, że „Rojst” to prawdziwa uczta dla oczu i miłośników estetyki w ruchomych obrazach. Serial został osadzony w ponurych latach 80. XX wieku. Wydarzenia rozgrywają się na terenie południowo-zachodniej Polski. Problemy zaczynają się, kiedy dochodzi do podwójnego, brutalnego morderstwa – miejscowego działacza komunistycznego i młodej prostytutki. Dalsze wydarzenia to wartkie śledztwo, tajemnice, do których docierają tym razem nie detektywi, ale dwaj dziennikarze (w tych rolach Andrzej Seweryn i Dawid Ogrodnik).
Dobrą wiadomością dla serialomaniaków jest to, że ,,Rojst” pozwoli zarwać kilka nocy. W tym roku pojawiła się druga seria uwielbianego przez fanów tematyki true crime serialu.
„W głębi lasu” – konsekwencje wakacyjnej przygody
Serial „W głębi lasu” to prawdziwa gratka dla fanów twórczości Harlana Cobena. Przenosi akcję jednej z jego książek na polski grunt i pokazuje jak tragiczne i zagmatwane mogą być konsekwencje wakacyjnej przygody nastolatków. Akcja serialu toczy się dwutorowo, przeskakując pomiędzy wydarzeniami współczesnymi a tymi rozgrywającymi się w połowie lat 90. XX wieku. Serial liczy tylko 6 odcinków, dlatego idealnie nadaje się do zarwania długiej, jesiennej nocy.
„Ślepnąc od świateł” – opowieść o najmroczniejszych zakątkach Warszawy
Długie, jesienne wieczory warto też spędzić z serialem „Ślepnąc od świateł”. Gwarantuje prawdziwą kryminalną ucztę dla każdego, kto lubi mocne wrażenia. Serial liczy jeden sezon, składający się z 8 odcinków. Produkcja opowiada o Kubie (debiutujący Kamil Nożyński), znanym warszawskim dilerze – perfekcjoniście i outsiderze, który wszystko lubi mieć pod kontrolą. Widzowie będą mieli możliwość poznać 7 dni z jego życia – dni, które zmienią wszystko.
„Belfer” – samozwańczy śledczy w służbie sprawiedliwości
Polskie seriale kryminalne to nie tylko te, które opowiadają o dzielnych czy kontrowersyjnych policjantach bądź detektywach. Zdarza się, że rozwiązania kryminalnej zagadki podejmują się nowicjusze. Takim jest tytułowy belfer, który postanawia dowiedzieć się, kto zamordował uczennice z jego szkoły. „Belfer” to serial urzekający małomiasteczkowym klimatem i skrywającą mroczne tajemnice prowincją. Produkcja zaskakująca i stawiająca na mocne zwroty akcji. Wszystko to łączy się ze zgrabnie napisanymi dialogami i ciekawą intrygą. Rolę główną gra Maciej Stuhr, a serial jest dostępny na platformie Canal+.
Zachęcamy do zapoznania się z ofertą: https://www.upc.pl/telewizja/kup-telewizje/.