W imieniu rodziców podziękowania składała Barbara Pawluczuk, mama Sebastiana, który był pod opieką hospicjum przez 7 lat. - To jest wsparcie dla całej rodziny. Jeżeli w domu jest chore dziecko, to chora jest też cała rodzina - mówiła pani Barbara.
To specyficzny rodzaj opieki, nie tylko medycznej, ale też psychologicznej, duchowej i socjalnej. "Hospicjum - to słowo, które kojarzy się źle, ale tak naprawdę to zupełnie co innego. To taka pomoc od początku do końca" - wybrzmiewało z nagrań rodziców, które odtwarzano podczas wzruszającej części oficjalnej. - Naszym zadaniem jest stworzenie takich warunków, by rodzina mogła zająć się swoim nieuleczalnie chorym dzieckiem w domu, w takich warunkach, które ono zna i w których czuje się najlepiej - mówił z kolei doktor Dariusz Kuć, lekarz Białostockiego Hospicjum dla Dzieci.
O tej opiece rozmawiali uczestnicy konferencji. Dwa dni wypełnione były eksperckimi wykładami, dyskusjami, warsztatami i wymianą doświadczeń między ludźmi, którzy sprawiają, że hospicja domowe są pełne życia, realizacji marzeń i rodzinnego ciepła. Tego, często przez wiele lat, doświadczają dzieci nieuleczalnie chore, a także ich rodziny.
- My inaczej podchodzimy do czasu. Dla nas ważne jest to, co teraz. Jeśli mamy jakieś plany, marzenia, realizujemy je od razu. Nie czekamy, bo nie wiemy ile czasu nam zostało. Tak tworzy się mnóstwo pięknych historii - mówi Ojciec dr Filip Buczyński, założyciel i prezes Lubelskiego Hospicjum dla Dzieci im. Małego Księcia w Lublinie.
Film Krzysztofa Kiziewicza
Podczas części oficjalnej, która odbyła się w Aula Magna Pałacu Branickich Przewodnicząca Rady Fundacji "Pomóż Im", docent Katarzyna Muszyńska-Rosłan oraz prezes fundacji, dr Elżbieta Solarz, w skrócie przedstawiły historię Białostockiego Hospicjum dla Dzieci. Ideę i sens pracy opowiedział też otwierający uroczystość niespełna 3-minutowy niezwykły film autorstwa Krzysztofa Kiziewicza "Poznaj nas bliżej", który można zobaczyć na kanale You Tube Fundacji
"Pomóż Im".