Ostatni dzwonek - wykorzystaj zaległe urlopy za 2020 rok

Osoby posiadające zaległe urlopy za 2020 rok powinny mieć się na baczności. Wraz z końcem września upływa termin, który obliguje pracodawcę do wysłania zatrudnionych na zaległe dni wolne. Urlop może mieć charakter przymusowy, a pracownik nie musi wyrażać zgody na jego wykorzystanie. Dowiedz się więcej na temat zaległych urlopów i sprawdź, do kiedy możesz wykorzystać dni wolne przysługujące za 2020 rok.

Do kiedy wykorzystać zaległy urlop za 2020 rok?
Kwestię zaległych urlopów reguluje Kodeks pracy. Według zapisów w art. 168 zaległe dni wolne z ubiegłego roku kalendarzowego należy wykorzystać przed 30 września kolejnego roku. Przepis obowiązuje w szczególności pracodawców, którzy powinni zadbać o udzielenie zaległych dni wolnych swoim podwładnym. W przypadku, gdy zatrudniony nie wykorzysta urlopu wypoczynkowego z 2020 roku przed końcem września 2021 roku, pracodawcy grozi otrzymanie kary grzywny. Państwowa Inspekcja Pracy może nałożyć na przedsiębiorcę mandat w wysokości od 1 tys. zł do 30 tys. zł.


Skupmy się jednak na pracownikach, którym przysługuje urlop zaległy - do kiedy należy go wybrać? Prawo nie stawia przed zatrudnionymi obowiązku skorzystania z zaległych dni wolnych przed 30 września 2021 roku. Ostateczny termin udzielenia urlopu jest obligatoryjny dla pracodawcy. Czy jednak zatrudniony może odmówić pójścia na zaległy urlop wypoczynkowy? Nie. W przypadku, gdy pracodawca zdecyduje o wysłaniu pracownika na dni wolne, ten ma obowiązek wykorzystać zaległy urlop w ustalonym przez pracodawcę terminie.


Prawo do zaległego urlopu może się przedawnić
Pracownik zdobywa prawo do zaległego urlopu po skończeniu roku kalendarzowego, w którym wypracował dni wolne. Oznacza to, że jeśli w 2020 roku nie wykorzystał 6 dni urlopu wypoczynkowego, to te stają się automatycznie urlopem zaległym do wykorzystania w 2021 roku. Warto wiedzieć, że po upływie 30 września 2021 roku urlop zaległy nie przepada. Jeśli pracownik nie został wysłany na dni wolne przez pracodawcę przed końcem września, to w dalszym ciągu ma prawo do skorzystania z zaległego urlopu. Trzeba jednak pamiętać, że prawo do zaległego urlopu może się przedawnić. Zatrudniony nie może rościć sobie praw do dni wolnych po upływie 3 lat od ich wypracowania.


O pójście na zaległy urlop wypoczynkowy należy wnioskować tak samo, jak o normalne dni wolne. Warto jednak wskazać w dokumencie składanym w kadrach, że chodzi o urlop wypracowany w minionym roku kalendarzowym. Jak złożyć podanie? Istnieją na to dwa sposoby - odręczne lub elektroniczne złożenie dokumentów. Jeśli w Twojej firmie funkcjonuje elektroniczny obrót formalności, podanie o dni wolne wpłynie do kard automatycznie po jego wygenerowaniu. Wystarczy wypełnić wnioski urlopowe na InEwi lub innym oprogramowaniu działającym w firmie, a następnie poczekać na ich rozpatrzenie. Trzeba bowiem pamiętać, że z urlopu zaległego nie można skorzystać samoczynnie. Zgodę na dni wolne musi wyrazić pracodawca.


Zaległe urlopy za 2020 rok należy wykorzystać przed 30 września 2021 roku. Obowiązek dopilnowania tego terminu spoczywa na pracodawcy. Pracownik, który nie zdąży wybrać zaległych dni wolnych przed końcem września, może być spokojny. Urlop nie przepada, a zatrudniony może rościć sobie do niego prawo jeszcze przez 3 lata. Warto pamiętać, że pracodawca może wysłać zatrudnionego na przymusowy urlop zaległy.

Zobacz również