LECH Garmażeria Staropolska - to marka, która wszystkim z naszego regionu i nie tylko kojarzy się z doskonałymi potrawami. To już ćwierć wieku, od kiedy założona przez pana firma dostarcza tak wyśmienite potrawy, wciąż utrzymując pozycję lidera jakości. Jak to się panu udało?
Lech ZWOLAN: Rzeczywiście rok 2016 był dla mnie rokiem jubileuszowym. 25 lat prowadzenia działalności, trudne początki, ale w chwili obecnej ugruntowana pozycja na rynku to trud i praca nie tylko moja, ale i całego zespołu. Od 1991 roku największy nacisk kładłem na produkcję wyrobów delikatesowych, niezwykłych zarówno pod względem smakowym, jak i wizualnym. Być może bardziej niż na początku działalności, w zglobalizowanym świecie, gdy na każdym kroku mamy do czynienia z produktem masowym, o którym zwykło się mawiać, że jest "dopasowany do klienta" rzadko można spotkać prawdziwie jednostkowe rozwiązania. Potrzeba spożywania czegoś osobliwego, niezwykłego i tylko "dla mnie" nakazuje ruszać na poszukiwania. Właśnie takie potrzeby staramy się zaspokajać. Misją moją jest być ciągle otwartym na klienta, nie tracąc przy tym poczucia odpowiedzialności za produkt pod względem bezpieczeństwa zdrowotnego.
Na pana produktach wyrosły pokolenia. Wielu ceni wasze tradycyjne wyroby, których niezapomniany smak pozwala przenieść wspomnieniami się w czasy własnego dzieciństwa. Ale myli się ten, kto myśli, że LECH to tylko i wyłącznie tradycyjna kuchnia. W waszej ofercie nie brakuje potraw, które można określić mianem - innowacyjnych. W waszej ofercie znajdziemy produkty bezglutenowe, wegetariańskie, żywność dla najmłodszych konsumentów. Czy tradycję da się pogodzić z nowoczesnością? Czy nie lepiej wizerunkowo i biznesowo byłoby przyjąć jeden kierunek?
Lech ZWOLAN: Kierunek ciągle jest ten sam: produkowanie żywności smacznej i bezpiecznej. Można to robić łącząc tradycję z innowacyjnością. Jest to możliwe dzięki wykwalifikowanej kadrze. Obecnie firma zatrudnia 140 osób, z czego 10 inżynierów technologii żywności. Doświadczenie oraz zapał i zaangażowanie młodych przynosi efekty w postaci nowych innowacyjnych produktów, takich jak kiełbaski maślane, łasuszki, pasztet z czarnuszką. Natomiast produkty takie jak pierś indyka po litewsku, szynka po litewsku itp., czyli wyroby suszone, mimo długoletniej tradycji związanej z ich produkcją sięgającej czasów średniowiecznych, są ciągle odkrywane na nowo przez kolejne pokolenia smakoszy.
Nie jest pan jedynie producentem żywności, ale wręcz fascynatem jej wytwarzania. Nie każdy potrafi szukać po całym kraju odpowiedniego surowca do produkcji, nie każdy wie tak naprawdę, co jest w składzie jego produktów, jak procesy technologiczne je zmieniają i jakie są interakcje pomiędzy różnymi składnikami. Dla pana nie jest to obojętne. Czym dla pana jest wykonywana praca, czy jest to rzemiosło, kulinarna przygoda, pasja?
Lech ZWOLAN: Praca jest dla mnie połączeniem wszystkich tych elementów. Pasja i przygoda jest jedynie początkiem, aby zgłębić rzemiosło. Poszukiwanie odpowiednich surowców oraz zgłębianie technologii procesów wzięło się z mojego zainteresowania żywnością funkcjonalną, to znaczy żywnością, która wykazuje korzystny wpływ na zdrowie człowieka. Otóż to, co jemy, ma ogromny wpływ na nasze zdrowie. Żywność funkcjonalna może między innymi wzmacniać siły obronne organizmu, poprawiać kondycję umysłową i fizyczną, obniżać poziom cholesterolu we krwi oraz spowalniać procesy starzenia.
Mówi się, że człowiek jest tym, co je, czym się żywi. Jak pan ocenia jakość żywności, którą mamy na polskim rynku? Czy Polacy są świadomi, co jedzą, czy zwracają na to uwagę? Coraz więcej ludzi biega, celebruje zdrowy styl życia, czy taki trend zauważa pan również w odniesieniu do preferencji żywieniowych?
Lech ZWOLAN: Jak już wspomniałem, żywność, której podstawowym zadaniem jest odżywianie, ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i samopoczucie. Pomimo promocji zdrowego stylu życia w mediach oraz deklarowania przez wielu klientów zdrowego stylu życia - głównym wyznacznikiem preferencji żywieniowych jest cena. Często świadomość ludzi kończy się na wiedzy czerpanej z reklam i programów promocyjnych. Widzę ogromną potrzebę edukacji prozdrowotnościowo-żywieniowej jako opcji dla reklam środków farmaceutycznych stanowiących antidotum na wszystkie dolegliwości. Dlatego też ciągle wprowadzamy produkty stanowiące połączenie funkcji żywieniowych i zdrowotnych, takie jak parówki z kwasami omega-3, pasztet z czarnuszką, kresowiaki z amarantusem, z siemieniem lnianym, szynka z czarnuszką itp.
LECH Garmażeria Staropolska to dobrze prosperujące przedsiębiorstwo, własny zakład przetwórczy, sieć sklepów, wyrobiona marka. Pytanie co dalej, jakie są perspektywy, czy jest jeszcze gdzie podążać, czy wszystko już zostało zdobyte?
Lech ZWOLAN: Wydawało się, że w tej branży wszystko już zostało zrobione. Jednak ciągle pojawiają się nowe perspektywy. Naszym najnowszym pomysłem jest otwarcie na nowy segment rynku, jaki stanowi żywność ekologiczna. Podjęliśmy również działania w celu certyfikacji produkcji ekologicznej. Dużo można też jeszcze zrobić w segmencie żywności wegetariańskiej oraz dla osób borykających się z alergiami oraz wiele innych ścieżek, które dopiero się przed nami otwierają. Nieznana w naszym regionie jest jagnięcina, której mięso warto spożywać ze względu na wartości zdrowotne. Wyroby z jagnięciny opieramy na naszych regionalnych producentach specjalizujących się w hodowli rasy charakterystycznej dla Podlasia - wrzosówki. [...]
Po dobrze wykonanej pracy czas na wypoczynek. Jak wypoczywa Lech Zwolan?
Lech ZWOLAN: Praca stanowi moją pasję. Nie można jednak żyć tylko pracą, znajduję czas na inne przyjemności. Uwielbiam literaturę, od pewnego czasu zafascynowała mnie twórczość Wiesława Myśliwskiego. Do jego książek "Widnokrąg" oraz "Traktat o łuskaniu fasoli" powracam z ogromną przyjemnością. Sporą część czasu wolnego pochłania majsterkowanie i wędkarstwo. O ile warunki pogodowe są sprzyjające wspólnie z żoną oddajemy się pasji sportów zimowych, takich jak narciarstwo zjazdowe i biegowe.
Rozmawiał Mirosław LEŚNIEWSKI (redaktor naczelny "Podlaskiego Managera")
Przedruk z magazynu "Podlaski Manager" dwumiesięcznika Izby Przemysłowo-Handlowej w Białymstoku
Pełny tekst rozmowy z Lechem Zwolanem znajduje się w numerze 179. Listopad/Grudzień 2016 czasopisma "Podlaski Manager"
ZOSTAŃ PRZEDSIĘBIORCĄ - ZGŁOŚ SIĘ
Izba Przemysłowo-Handlowa w Białymstoku rozpoczyna rekrutację do projektu "Liderzy przedsiębiorczości".
Celem głównym projektu jest zwiększenie wiedzy z zakresu zakładania działalności gospodarczej i wsparcie uruchomienia działalności gospodarczych przez 40 osób. Ze wsparcia będą mogły skorzystać osoby zamieszkałe na obszarze Subregionu Białostockiego, do którego należą: miasto Białystok oraz gminy: Choroszcz, Czarna Białostocka, Dobrzyniewo Duże, Juchnowiec Kościelny, Łapy, Supraśl, Turośń Kościelna, Wasilków, Zabłudów. W projekcie udział wziąć mogą osoby fizyczne, które zamierzają rozpocząć własną działalność gospodarczą.
Termin przyjmowania formularzy rekrutacyjnych do projektu: od 06.02.2017 r. do 17.02.2017 r. do godz. 15.00.
Szczegółowe informacje oraz dokumenty do przeczytania i pobrania znajdują się na stronie internetowej Izby Przemysłowo-Handlowej w Białymstoku.