CZĘŚĆ I - WPROWADZENIE
Redakcja: Panie Adamie, czy powinniśmy oszczędzać na oknach w swoim mieszkaniu, domu?
Adam Władyko, BFO: - Oszczędność to pojęcie względne. Cena stolarki okiennej i drzwiowej jest bardzo ważna, ale nie jest najważniejsza w dzisiejszych czasach. Skupiając się tylko na cenie, a oszczędzając na jakości, narażamy się na koszty i problemy w przyszłości.
Dlaczego?
- Ponieważ np. energia, którą zużywamy na ogrzanie domów, jest bardzo droga, będzie jeszcze droższa i powinniśmy się na tę okoliczność zabezpieczyć ? przed stratą ciepła w okresie grzewczym. Druga sprawa, którą już od kilku lat musimy brać pod uwagę, to zmiana klimatu. Lata są coraz cieplejsze, większość z nas korzysta z klimatyzacji w domu. Oprócz zabezpieczania się przed stratą ciepła, coraz częściej trzeba myśleć o tym, jak nie tracić chłodu. Nie możemy zapominać też o właściwej wentylacji. A to wszystko znaczy, że potrzebujemy innych okien niż kiedyś.
Czyli ważna jest nie tyle oszczędność, ile dopasowanie okna do moich potrzeb?
- Tak. Pierwsze pytanie, jakie zadajemy klientowi, jest pytaniem o rodzaj budynku. Nie ma już bowiem na rynku okien standardowych, uniwersalnych - jak kiedyś, jak choćby 10 lat temu. Wówczas okna były produkowane seryjnie i np. dom stawiało się pod okna. Dzisiaj okna produkuje się pod klienta, indywidualnie, z pomiarem co do milimetra i do klienta dobiera się technologię.
Dlatego my spotykamy się z klientem już na etapie budowy, sprawdzamy, z jakich materiałów jest budowany dom, żeby do nich dopasować okna. Jeżeli klient stawia np. dom pasywny, ciepły, to już poniósł duże koszty i chce, żeby było w nim ciepło. To oczywiste. Nie można tu więc wstawić najtańszych okien, bo to nie będzie miało sensu: dom nie będzie trzymał ciepła, a klient będzie tracił energię, a w efekcie pieniądze.
Czy w takim razie wybór nie jest prostszy, kiedy chcemy na przykład tylko wymienić okna w mieszkaniu?
- Nie jest. Tutaj również trzeba okna precyzyjnie dopasować. Powiedzmy, że mamy dom zbudowany z nowoczesnych materiałów, trzymających ciepło, z odpowiednim dociepleniem, elewacją itd. i blok z wielkiej płyty, gdzie nie ma wentylacji, pomieszczenia są małe. Gdzie należy wstawić ciepłe okna? To oczywiste, że nie w bloku, ponieważ wtedy zamkniemy się w puszce, nie będzie cyrkulacji powietrza.
Dlatego w przypadku domu najlepiej zgłosić się do nas już na etapie projektu - obejrzymy projekt i sprawdzimy, czy jest on technicznie wykonalny. Bo może być tak, że projekt zakłada modne obecnie duże przeszklenia, których w danym budynku nie da się zamontować, żeby było bezpiecznie. Albo zakłada rozwiązanie, które jest niemożliwe do realizacji ze względów technicznych.
Z kolei w przypadku już wybudowanego mieszkania najpierw fachowo ocenimy jego stan, użyte materiały itp. i doradzimy najlepszy produkt.
Ale i tak większość z nas będzie patrzeć na cenę?
- Zgadza się. Producentów i rodzajów okien jest coraz więcej, więc wybór jest coraz większy i łatwo stracić orientację. Ja zawsze zachęcam klientów, żeby porównywali oferty. Ale nie pod kątem cen - to jest tylko jedna ze składowych. Jestem w stanie bardzo szybko wytłumaczyć klientowi, skąd się wzięła różnica w cenie, pokazując mu inne, ważniejsze parametry: profil, okucie, technologię wykonania, itp.
Panie Adamie, to nie są kwestie, na których wszyscy się znają.
- Oczywiście. Dlatego najlepiej poradzić się fachowca, który to wszystko wytłumaczy i doradzi, jak najlepiej wybrać okna, żeby uniknąć problemów i kosztów. Na co zwracać uwagę.
Ale o tym opowiemy w następnej rozmowie.