- Notujemy dynamiczny rozwój przesyłek tzw. jednowagonowych, których liczba od stycznia do sierpnia 2016 r. wzrosła ośmiokrotnie - mówi Wiesław Treszczotko, kierownik działu logistyki kolejowej Barter SA. - Przewozy te wykonujemy dla firm, prowadzących wymianę towarową z WNP i Azją.
Z usług Barteru korzysta m.in. jedna z białostockich firm, która od dwóch lat z głębi Rosji importuje fornir do produkcji sklejki. Z kolei w eksporcie najczęściej przewożone są przesyłki drobnicowe m.in.: panele podłogowe, materiały budowlane czy pasze dla zwierząt.
Barter SA jest, nie tylko licencjonowanym przewoźnikiem, ale także właścicielem terminalu przeładunkowego w Sokółce z bocznicami wyposażonymi zarówno w torowiska o standardowym, jak i szerokim rozstawie o łącznej długości 5 km, zdolnymi pomieścić 323 wagony. Umożliwia to przeładunek towarów w eksporcie, imporcie, czy tranzycie.
- Za pośrednictwem terminalu mogą być transportowane i przeładowywane różne materiały ? gaz, nawozy, stal, drewno, węgiel, cement, sól, a także zrębki - mówi Paweł Bogus, kierownik działu spedycji i przeładunku towarów masowych Barter SA. - Wykorzystujemy terminal nie tylko na wewnętrzne potrzeby, ale świadczymy też usługi przewozowe i przeładunkowe dla klientów zewnętrznych, które stanowią obecnie blisko 80 proc. wszystkich.
Zmienia się też struktura przeładowywanych towarów, głównie na rzecz materiałów ekologicznych.
- Od 2015 roku liczba przeładunków zrębka zwiększyła się z 280 wagonów miesięcznie do 500 - 700 wagonów miesięcznie w tym roku - dodaje Paweł Bogus. - Towar przeładowywany jest z wagonów szerokotorowych do kontenerów o europejskim rozstawie osi i kierowany w głąb kraju do odbiorców - głównie elektrociepłowni i producentów płyt wiórowych.
Z kolei ze względu na dogodne położenie geograficzne przejścia granicznego w Kuźnicy, koszty logistyczne są niższe dla zakładów celulozowo-papierniczych i dlatego bardzo dobrze rozwija się przewóz drewna. Miesięcznie terminal obsługuje ok. 60-80 wagonów drewna, importowanego z Białorusi, które przeładowywane jest na ciężarówki i dostarczane do klientów.
Z roku na rok spada natomiast ilość przewożonego węgla.
Według Barter SA, znaczenie przejścia kolejowego w Kuźnicy rośnie ze względu na rozbudowę infrastruktury drogowej po obu stronach granicy: po stronie białoruskiej trwa budowa magistrali M6 z Mińska do Grodna, z przedłużeniem do granicy. Natomiast po stronie polskiej trwa rozbudowa drogi S8 z Wrocławia do Białegostoku, a także modernizacja S19 do Kuźnicy, która w przyszłości zyska parametry drogi ekspresowej.
- W efekcie tworzy się ciąg komunikacyjny, który ułatwi transport do przejścia kolejowego w Kuźnicy, co z kolei oznacza wzrost roli tego przejścia również ze względu na niższe koszty transportu kolejowego - mówi Wiesław Treszczotko. - To efekt synergii, który będzie stymulował rozwój transportu zarówno drogowego, jak i kolejowego przez to przejście graniczne. Spodziewamy się, że z roku na rok tranzyt przez przejście Kuźnica-Bruzgi będzie rósł bardzo dynamicznie.
Rośnie ogólna ilość towarów przewożonych przez Barter SA - w ubiegłym roku było to 500 tys. ton, w tym roku za pierwszy kwartał - ok. 145 tys. ton. i za drugi blisko 170 tys. ton. Pod względem masy przewożonych towarów przez przejście w Kuźnicy, Barter SA jest obecnie drugim przewoźnikiem po PKP Cargo, a jego udział w całokształcie przewozów wzrósł do 33 proc. Obecnie firma wykorzystuje swoje możliwości przewozowe w ok. 60 proc. Spółka planuje dalsza rozbudowę bazy, a w przyszłości także budowę terminalu intermodalnego.