Niespełna dwa tygodnie temu, do biura podawczego sądu przy ul. Skłodowskiej, trafiła koperta wypełniona białym proszkiem. Wówczas tajemnicza przesyłka na wiele godzin sparaliżowała pracę Sądu Okręgowego w Białymstoku. Jak już informowaliśmy, prawdopodobnie był to proszek do prania.
Dziś ok. godz. 12 podobną substancję znaleziono, tym razem w butelce stojącej pod budynkiem sądu. Policja, która dowodziła akcją, na pewien czas wstrzymała ruch. Próbka będzie zbadana przez odpowiednie laboratorium.