Jak już informowaliśmy ciało znalazł policjant wracający po służbie do domu. To on zabezpieczył teren wokół rzeki, tak aby do przybycia służb, przypadkowi przechodnie nie zadeptali ewentualnych śladów, które mogłyby pomóc w śledztwie.
Trwa ustalanie tożsamości mężczyzny.
- Nasze czynności będą szły w kierunku ewentualnego pobicia ze skutkiem śmiertelnym. Na chwilę obecną nie jesteśmy w stanie dokładnie określić przyczyny zgonu. Przyczyna zostanie określona dopiero po przeprowadzeniu sekcji zwłok - powiedział prokurator Zalesko.