W czwartek (tj. 22 marca), przy ul. Stołecznej zaprezentowało się kilkanaście firm m.in.: PKP Intercity, PKP Polskie Linie Kolejowe, PKP Cargo, Citroen ASW Wojciula, PSS Społem, "Lech" Garmażeria Staropolska, Lambud, Kombinat Budowlany, TABO, Renggli, SaMasz, Podlaskie Przedsiębiorstwo Mięsne, Fabryka Mebli "Forte" itd. Targi dedykowane były dla młodzieży, a ta nie zawiodła.
- Chcemy zachęcić młodych ludzi do wyboru kierunków zawodowych i przełamywać stereotypy, że szkoła zawodowa jest przeznaczona tylko dla najsłabszych uczniów - mówi Renata Frankowska, dyrektor Zespołu Szkół Technicznych w Białymstoku. - Przy okazji takich targów pokażemy, że to może być trampolina do wielkiej zawodowej kariery, a jeśli ktoś będzie miał większe aspiracie i myślał o studiach, to przecież nic nie stoi na przeszkodzie - dodaje Frankowska.
Gościem specjalnym był Tomasz Michalik, dyrektor techniczny Standard Motor Products Polska, który wygłosił wykład pt.: "Poszukiwane zawody w następnym dziesięcioleciu".
Zespół Szkół Technicznych im. W. Andersa w Białymstoku to jedna z najstarszych szkół w mieście. Wyróżnia ją nie tylko wysoki poziom nauczania, bowiem uczniowie wiedzę i umiejętności zawodowe zdobywają na licznych zagranicznych stażach. Kształci blisko 400 uczniów na kierunkach technicznych: technik technologii drewna, technik mechanik, technik pojazdów samochodowych, technik żywienia i usług gastronomicznych. W ofercie ma także kierunki branżowe (dawniej nazywane zawodówkami): stolarz, kucharz oraz mechanik pojazdów samochodowych. Od września w szkole powstanie nowy kierunek - technik transportu kolejowego.
