Jak to jest z tą folią? (VIDEO)

Reklamówki, folie do pakowania, woreczki na kanapki. Czy bez nich możemy się obejść? Zupełne wyeliminowanie ich z życia byłoby niemożliwe. Sprawdzamy więc, jak wypadają w oczach chemicznego eksperta.

Reklamówki to potoczna nazwa toreb do pakowania, wykonanych z tworzyw sztucznych. Wzięła się z faktu, że najczęściej służyły właśnie do reklamy. Dziś natomiast niejednokrotnie jesteśmy świadkami, że za "reklamówkę" trzeba płacić. Dlaczego?

Jest to celowe działanie, mające przyczynić się do ochrony środowiska, poprzez stosowanie toreb wielokrotnego użytku bądź toreb biodegradowalnych. Konsumenci muszący ponieść dodatkową opłatę za torbę do zapakowania zakupów, mają zastanowić się nad jej kupnem, sięgając po nie rzadziej i w mniejszych ilościach.

Z racji "Dnia bez opakowań foliowych" wybraliśmy się do Instytutu Chemii Uniwersytetu w Białymstoku, aby z dr Agnieszką Wilczewską porozmawiać właśnie o tym, jak to jest z tymi foliowymi opakowaniami. Jaki one mają wpływ na środowisko, czy warto zamienić standardową reklamówkę nadającą się do recyklingu na torbę biodegradowalną oraz co zrobić, aby ograniczyć ilość zużywanych reklamówek i pomóc środowisku?

Zobaczcie sami.

Zobacz również