VIDEO. Wielki gest i wielki dar. Producent farb wspiera remont w ośrodku dla bezdomnych

W ogrzewalni i noclegowni dla bezdomnych Stowarzyszenia Ku Dobrej Nadziei, kilka tygodni temu rozpoczął się remont. Był możliwy głównie dzięki akcjom i zbiórkom charytatywnym. Niestety, skończyły się farby, a wraz z nimi pieniądze na ich zakup. Dzięki farbom przekazanym przez darczyńcę, remont uda się zakończyć.

Ogrzewalnia dla bezdomnych i ośrodek wychodzenia z bezdomności Stowarzyszenia "Ku Dobrej Nadziei", mieści się przy ul. Grunwaldzkiej 76 w Białymstoku. Stowarzyszenie przeniosło się tam na początku 2017 roku. Budynek to dawna noclegownia kolejarzy, która była nieużytkowana od 2012 roku.

Obiekt ma około 900 m kw. powierzchni na dwóch kondygnacjach, a naokoło dużo zieleni. Ale największą bolączką pracowników i podopiecznych stowarzyszenia, jest bez wątpienia jego stan. Łazienki, pokoje, korytarze, ogrzewalnia czy stołówka - praktycznie każde pomieszczenie wymaga remontu. Niestety, środki, które posiada stowarzyszenie nie pozwalają na przeprowadzenie go na własny koszt. Dzięki zbiórkom i akcjom prowadzonym w ostatnich miesiącach, udało się zebrać pieniądze na rozpoczęcie remontu. Podopieczni zaczęli już prace w łazienkach, kilku sypialniach i na korytarzach. Zaczęli, ale nie skończyli. Skończyła się za to farba, na którą zabrakło już funduszy.

PORANNY TELEFON I DOBRA WIADOMOŚĆ

W piątek (22 czerwca) Elżbieta Żukowska - Bubienko, prezes stowarzyszenia, odebrała telefon z doskonałą nowiną od darczyńcy, który postanowił wesprzeć ośrodek. To firma Unicell Poland z Wasilkowa, producent farb Primacoll. Postanowiła przekazać na rzecz ośrodka kilkadziesiąt opakowań: farb gruntujących, białych i kolorowych farb akrylowych oraz farb strukturalnych.

-Jest to dla nas ogromna radość, bo w tym momencie wiemy już, że uda się pomalować ośrodek. Dostajemy coś, na co nie mieliśmy pieniędzy - to wspaniała wiadomość! - nie ukrywa radości Elżbieta Żukowska - Bubienko.

-Wiedzieliśmy, że musimy pomóc. Każdy z nas jest równy, każdemu trzeba dawać szansę, by mógł normalnie żyć - mówi Maciej Aronowicz z Unicell Poland.

Noclegownia dla bezdomnych oraz jedyna w Białymstoku ogrzewalnia działają całodobowo, przez 7 dni w tygodniu. Łącznie, miejsce może tam znaleźć około stu osób. Codziennie oferowane są trzy posiłki oraz możliwość niezbędnych zabiegów higienicznych. Zarówno ogrzewalnia, jak i noclegownia nadzorowane są przez pracujących na zmiany opiekunów. Stowarzyszenie pomaga wychodzić z bezdomności, nałogów. Pracownicy wspierają swoich podopiecznych w codziennym funkcjonowaniu oraz pomagają zrozumieć, że świat wcale się od nich nie odwrócił.

Zobacz również