Policjant ugasił pożar

"Gdyby nie policjant doszłoby do tragedii" - to jedynie fragment podziękowań skierowanych na ręce Komendanta Wojewódzkiego Policji w Białymstoku przez jedną z mieszkanek gminy Drohiczyn. Kobieta opisała wzorową postawę jednego z siemiatyckich dzielnicowych.

/źródło: KWP w Białymstoku/

/źródło: KWP w Białymstoku/

Według autorki podziękowań policjant błyskawicznie ugasił pożar w jednym z domów jednorodzinnych, tym samym ratując życie kilku osobom. Warto dodać, że było to nad ranem, a funkcjonariusz zainterweniował w czasie wolnym od służby.

Z relacji bohatera wynika, że jadąc samochodem zauważył płomienie ognia na werandzie budynku mieszkalnego. Funkcjonariusz zatrzymał się i natychmiast zaczął działać. Znając rejon oraz jego mieszkańców wiedział, że wewnątrz domu mogą przebywać co najmniej trzy osoby. Policjant nie mylił się. Właśnie tyle osób zastał w obliczu zagrożenia. Dwóch z domowników obudził, gdyż spali i nic nie wiedzieli o pożarze. Z kolei trzecią osobę dzielnicowy zastał przed budynkiem, totalnie zdezorientowaną. Wiedząc, że osoby są już bezpieczne, powiadomił straż pożarną oraz załogę karetki pogotowia. Następnie policjant ugasił pożar.

Zobacz również