Pokaźnych rozmiarów jeleń wpadł w bagienną pułapkę. Na ratunek ruszyli leśnicy z Nadleśnictwa Browsk

O pechowcu nadleśnictwo zostało powiadomione przez pracownika Instytutu Badawczego Leśnictwa z Białowieży. Równolegle o sytuacji poinformował kolegów leśniczy leśnictwa Rybaki, na którego terenie jelenia spotkała niemiła przygoda. Od razu po zgłoszeniu na wskazane miejsce pojechał nadleśniczy wraz ze współpracownikami.

/FOTO: Ariadna Słowik Nadleśnictwo Browsk/

/FOTO: Ariadna Słowik Nadleśnictwo Browsk/

Oczom leśników okazał się dramatyczny widok, z bagna wystawał tylko łeb, kark i grzbiet zwierzęcia. Jeleń bezskutecznie próbował wydostać się pokonując błotną przeszkodę, jednak każda próba kończyła się niepowodzeniem. Racice nie znajdowały twardego gruntu.

Liczyła się każda minuta, by oswobodzić zwierzę z pułapki i uwolnić je od śmiertelnego stresu. Oceniono, że jeleń w trzęsawisko zapadł się niedawno, dlatego jego kondycja, jak na tragiczną sytuację, jest w miarę dobra, chociaż zwierzę było już wyraźnie zmęczone. Prawdopodobnie jeleń chciał napić się wody, dlatego poszedł w głąb wyschniętego zbiornika i wpadł w bagno. Leśnicy byli cały czas w kontakcie z lekarzem weterynarii, zdecydowali jednak, że należy szybko działać. Nadleśniczy wraz z miejscowym leśniczym weszli do bagienka, a podleśniczy chwycił za poroże, dzięki temu udało się wyciągnąć zwierzę z pułapki.

Akcja ratunkowa zajęła leśnikom niemal godzinę, jeleń został wyciągnięty z grzęzawiska. Na szczęście zwierzę samo oddaliło się z pechowego miejsca. Gdyby nie spontaniczna akcja ratunkowa leśników, zwierzę czekała by śmierć z wycieńczenia lub zadana przez drapieżniki.

/Bohaterowie akcji fot. Ariadna Słowik z Nadleśnictwa Browsk/

/Bohaterowie akcji fot. Ariadna Słowik z Nadleśnictwa Browsk/

Leśnicy apelują, aby podczas leśnych wędrówek zwracać uwagę na każdy szczegół, a w razie konieczności informować miejscowych leśników.

Autor: Urszula Olejnicka, Nadleśnictwo Browsk

Zobacz również