Młody Zamenhof na białostockiej ulicy

Co robimy, gdy mały chłopiec jest grzeczny i miły? Możemy w nagrodę pogłaskać go po głowie. No i w Białymstoku mamy taki obiekt do głaskania. Pomnik młodego Ludwika Zamenhofa od dziś służy także do tego celu. Za jakiś czas i my, jak inne miasta na świecie, doczekamy się widoku wypolerowanej ludzkim głaskaniem części pomnika. Odsłonięty w niedzielę o 12:30 efekt Budżetu Obywatelskiego stoi tuż obok ratusza, na chodniku przedłużającym ulicę Ludwika Zamenhofa.

Młody Zamenhof wśród dzieci /fot. H. Korzenny Bia24/

Młody Zamenhof wśród dzieci /fot. H. Korzenny Bia24/

Pomysł stworzenia i ulokowania w przestrzeni miejskiej takiej rzeźby został zgłoszony do Budżetu Obywatelskiego 2017. Na ten projekt osiedlowy zagłosowało ponad 200 mieszkańców Białegostoku. Koszt realizacji projektu to ponad 191 tys. zł. Stoi w samym centrum miasta we wnęce na odcinku ul. L. Zamenhofa łączącym ul. dr I. Białówny z północną pierzeją Rynku Kościuszki. 

Zaraz po odsłonięciu przed pomnikiem pojawiły się pierwsze kwiaty /fot. H. Korzenny Bia24/

Zaraz po odsłonięciu przed pomnikiem pojawiły się pierwsze kwiaty /fot. H. Korzenny Bia24/

Przedstawia postać młodego Ludwika Zamenhofa, białostoczanina, mieszkającego niedaleko stąd. Ma przypominać o tym, że dzieciństwo i młodość spędził on w naszym mieście. Jest wielkości dziecka, stoi na fragmencie wyłożonym kostką brukową. Wokół niego w kilkunastu miejscach zamiast zwykłej kostki są "rozsypane" litery alfabetu. 

" są litery alfabetu /fot. H. Korzenny Bia24/"/>

Odsłonięcie pomnika było częścią obchodów 102. rocznicy śmierci Ludwika Zamenhofa, organizowanych przez Białostockie Towarzystwo Esperantystów. Z tej okazji wokół pomnika zgromadziło się kilkadziesiąt osób 

- To jest kolejny sposób na upamiętnienie twórcy esperanto, tak blisko związanego z naszym miastem - powiedział prezydent Tadeusz Truskolaski. 

Młody Zamenhof szybko wtopił się w tłum przechodniów /fot. H. Korzenny Bia24/

Młody Zamenhof szybko wtopił się w tłum przechodniów /fot. H. Korzenny Bia24/

Może to być nawet oryginalne upamiętnienie tego białostoczanina. Uczestniczące w uroczystościach dzieci otoczyły swojego "rówieśnika" kręgiem i niemal odruchowo głaskały go po głowie. Zwyczaj szybko też przyjął się wśród dorosłych, co znaczy, że wkrótce czupryna młodego Ludwika będzie pięknie błyszczała w słońcu. 

Zobacz również