Dekomunizacja. Bierzemy się za pomniki

Jest 21 pomników i tablic w województwie podlaskim, które mają być usunięte z przestrzeni publicznej, ponieważ "propagują komunizm lub inny ustrój totalitarny". Zaczyna się kolejny rozdział dekomunizacji miejsc publicznych. Po nazwach ulic czas na pomniki i tablice stojące w miejscach publicznych. Do końca marca te tablice i pomniki powinny zniknąć.

Nowogród /fot. ze strony internetowej nowogrod.com/

Nowogród /fot. ze strony internetowej nowogrod.com/

Wojewoda podlaski ma już wykaz 21 obiektów podlegających dekomunizacji zgodnie z ustawą z 1 kwietnia 2016 roku o zakazie propagowania komunizmu lub innego ustroju totalitarnego. Te miejsca wskazały samorządy lokalne i to na nich spoczywa ustawowy obowiązek usunięcia takich obiektów. Zgodnie ze wspomnianą ustawą koszt usunięcia pomników i tablic poniesie Skarb Państwa, jeżeli właściciel terenu "nie uczestniczył w procedurze wzniesienia tego pomnika" i o ile dotrzyma terminu marcowego. Samorządy czy właściciele terenu po prostu usuwają pomnik na własny koszt, a później wystawiają fakturę administracji rządowej. 

Tak się dzieje do 31 marca 2018. Jeśli po tej dacie zostaną jeszcze jakieś pomniki, tablice, które propagują komunizm (stwierdza to Instytut Pamięci Narodowej) wówczas wojewoda uzbrojony w taką opinię IPN wyda decyzję nakazującą usunięcie tych obiektów. Wówczas już odbywa się to na koszt właściciela terenu, na którym stoi pomnik. 

- 1 lutego 2018 r. nasz urząd zawiadomił jednostki samorządu terytorialnego, że na stronie internetowej Instytutu Pamięci Narodowej są informacje o pomnikach, które według ustawy podlegają usunięciu - mówi Anna Idźkowska, rzecznik prasowy wojewody podlaskiego. - W razie wątpliwości gminy mogą zasięgnąć opinii IPN w tym zakresie - dodaje.

Wykaz pomników i obiektów do dekomunizacji w województwie podlaskim zawiera 21 miejsc. Najwięcej jest ich w Białymstoku. 

1. Pomnik poległym za Ojczyznę - znajduje się na terenie jednostki wojskowej przy ul. Kawaleryjskiej w pobliżu budynku Izby Pamięci, w zespole zabudowań dawnego 10. Pułku Ułanów Litewskich.

2. Czołg T-34 - pomnik wyzwolicielom miasta z tablicą mosiężną o treści "Bohaterskim żołnierzom Armii Radzieckiej, wyzwolicielom miasta Białegostoku w 30-tą rocznicę zwycięstwa Mieszkańcy Miasta Białegostoku maj 1975". To jest ten sam czołg, który pamiętają starsi mieszkańcy Białegostoku ze skweru przy wiadukcie kolejowym na ul. Poleskiej. Czołg kilkanaście lat temu przeniesiono na teren jednostki Straży Granicznej. Z kolei Straż Graniczna przekazała obiekt białostockiemu Muzeum Wojska. Jak się dowiedzieliśmy, obecnie czołg jest w konserwacji w Poznaniu. Nie wiadomo, czy jeśli zdejmie się z niego "niesłuszną" tablicę to można będzie ustawić czołg w miejscu publicznym. W tej kwestii muzeum powinno się porozumieć z IPN.

Ulica Warszawska 72/II i tablica upamiętniająca śmierć włókniarzy /fot. H. Korzenny/

Ulica Warszawska 72/II i tablica upamiętniająca śmierć włókniarzy /fot. H. Korzenny/

3. Symboliczny nagrobek upamiętniający zamordowanych włókniarzy wykonany z czarnego marmuru z inskrypcją: "Za Polskę Ludową w walce z okupantem hitlerowskim zostali powieszeni w dniu 18.IX.1943 r. włókniarze Pleskacz Henryk lat 22, Sawicki Piotr lat 23, Krajewski Bolesław lat 36 Cześć ich pamięci". Tablica jest umieszczona przy bloku mieszkalnym pod adresem Warszawska 72/II.

Tablica upamiętniająca śmierć włókniarzy /fot. H. Korzenny/

Tablica upamiętniająca śmierć włókniarzy /fot. H. Korzenny/

Teren posesji jest ogrodzony i zamknięty, wokół tablicy rosną krzewy. Gdy byliśmy tam, stał przy niej wypalony znicz - znak pamięci o zamordowanych tam białostoczanach. Szczątki zamordowanych zostały przeniesione na cmentarz wojenny przy ul. 11 Listopada. Nagrobek ufundowany został przez białostockich włókniarzy w 1948 r.

Ulica Sienkiewicza 22 /fot. H. Korzenny/

Ulica Sienkiewicza 22 /fot. H. Korzenny/

4. Tablica upamiętniająca 90. rocznicę powstania ruchu ludowego o treści: "W 90-tą rocznicę zorganizowanego ruchu ludowego, w hołdzie jego organizatorom i działaczom, którzy życie swoje poświęcili walce o niepodległą, sprawiedliwą i ludową Ojczyznę. Ludowcy Białostocczyzny, Białystok 1985". Tablica jest wmurowana w ścianę budynku przy ul. Sienkiewicza 22.

Napis na tablicy upamiętniającej rocznicę ruchu ludowego /fot. H. Korzenny/

Napis na tablicy upamiętniającej rocznicę ruchu ludowego /fot. H. Korzenny/

W latach PRL mieściła się tam siedziba komitetu wojewódzkiego Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego. Obecnie jest tam między innymi siedziba władz wojewódzkich PSL. Budynek jest wpisany do rejestru zabytków.

Te cztery obiekty zostały zgłoszone do wojewody przez samorząd Białegostoku. Jak wynika z dokumentów, Urząd Miejski nie wskazał kosztów usunięcia tych tablic i pomników. 

Ciekawe, że może najbardziej znany białostocki pomnik z czasów PRL - sowiecki żołnierz pepeszą pilnujący fontanny na Plantach - nie zniknie z przestrzeni publicznej. Jak pamiętamy, w latach 90. ubiegłego wieku pomnik przeniesiono z Plant na cmentarz żołnierzy sowieckich w lesie przy ul. Kawaleryjskiej. Tam znajduje się do dziś. I nie podlega dekomunizacji, ponieważ przepisy tej ustawy nie dotyczą obiektów znajdujących się na cmentarzach wojennych oraz obiektów uznanych za dzieła sztuki. 

Oprócz tych czterech białostockich "reliktów" minionej epoki w całym województwie gminy znalazły ich na swoich terenach 17. Najwięcej - zaraz po Białymstoku - jest ich w gminie Dubicze Cerkiewne. To pomnik wdzięczności żołnierzom Armii Czerwonej, pomnik lejtnanta Armii Czerwonej Dymitra Moskalenki oraz tablica upamiętniająca trzech poległych członków PPR. Koszt usunięcia ich gmina oszacowała na 80 tysięcy zł. 

Pomnik wdzięczności żołnierzom Armii Czerwonej

Pomnik wdzięczności żołnierzom Armii Czerwonej

W Nowogrodzie nad Narwią władze gminy zgłosiły co prawda pomnik podlegający ustawie, ale jak czytamy w dokumencie urzędu wojewódzkiego "Gmina Nowogród nie akceptuje usunięcia tego obiektu". Chodzi tu o pomnik - czołg T-34 ustawiony na kamiennym postumencie na wzniesieniu nad Narwią. Na tablicy umieszczonej obok czołgu jest napis: "Chwała bohaterom poległym w walce z niemieckim faszyzmem o wolność Ziemi Łomżyńskiej w 30. rocznicę PRL Społeczeństwo Powiatu Łomża 14.IX.1974". 

W Sejnach do zlikwidowania gmina wskazała "Pomnik wolności" - popularnie zwany "Matką Polką" oraz umieszczone na nim tablice. Tu burmistrz zapowiada, że pomnika z Sejn nie pozwoli wywieźć, mieszkańcom proponuje debatę nad jego przyszłością. 

W sprawie miejsc wymagających zdekomunizowania wiele zapewne jeszcze będzie miał do powiedzenia IPN. Może wskazać również inne obiekty "propagujące komunizm lub inny ustrój totalitarny". 

Zobacz również