Anonim do "wszystkich świętych". Donos na WORD

Do co najmniej kilkunastu instytucji trafiło zawiadomienie o możliwych nieprawidłowościach w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego w Białymstoku. Pismo nie jest podpisane. Mimo wszystko marszałek Artur Kosicki, któremu podlega WORD - na wniosek samego dyrektora ośrodka Przemysława Sarosieka zleca audyt i wszczyna postępowanie sprawdzające.

Na zdjęciu Przemysław Sarosiek, dyrektor WORD /foto. Archiwum BIA24/

Na zdjęciu Przemysław Sarosiek, dyrektor WORD /foto. Archiwum BIA24/

Na początku tygodnia do naszej redakcji oraz do kilkunastu instytucji trafiło pismo zatytułowane "zawiadomienie". Nadawca wymienia szereg nieprawidłowości jakich miało się dopuścić kierownictwo WORD-u. W piśmie jest o rzekomym przekraczaniu przez dyrektora kompetencji, zatrudnianiu znajomych i wielu "niezasadnych" wydatkach.

- Marszałek wezwał pana Przemysława Sarosieka, dyrektora WORD w Białymstoku do złożenia wyjaśnień w tej sprawie. Zlecił również przeprowadzenie audytu w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego w Białymstoku przez Biuro Audytu urzędu marszałkowskiego - poinformowała nas Izabela Smaczna-Jórczykowska, rzecznik prasowy Marszałka Województwa Podlaskiego.

O szczegółowe wyjaśnienie poruszanych w zawiadomieniu kwestii poprosiliśmy dyrektora WORD. Oto one:

Autor zawiadomienia [wybrany fragment]: Zwracam się z prośbą o interwencję, gdyż sprawy w WORD przybierają bardzo zły obrót. Ostatnio pojawiła się nieoficjalna informacja, że nasza firma może stracić płynność finansową już we wrześniu tego roku. Pracuję w firmie od wielu lat i miałam okazję współpracować z kilkoma dyrektorami. Pod rządami Przemysława Sarosieka - WORD zanotował prawie największą stratę w historii tej instytucji (ok. pół mln zł). Jak firma, która wcześniej przynosiła zyski mogła popaść w taki kłopoty? Dla nas, zwykłych pracowników jest to niepojęte?

Przemysław Sarosiek, dyrektor WORD w Białymstoku:

- Nie jest prawdą, że WORD Białystok może stracić płynność finansową. Bilans i wynik finansowy za rok 2019 nie został jeszcze sporządzony. Spodziewam się jednak, że w roku 2019 działalność ośrodka przyniosła stratę. Związana jest ona z niewykonaniem zaplanowanych na rok 2019 przychodów z przeprowadzenia egzaminów na prawo jazdy. Ośrodek podjął wiele czynności, które miały zapobiec skutkom niżu oraz poprawić dostępność ośrodka dla klientów. Między innymi uruchomił pracę we wszystkie wolne soboty, zmniejszył czas oczekiwania na egzamin do 1 dnia, możliwość zdawania egzaminu w razie niepowodzenia po raz drugi i kolejny tego samego dnia. Stary nielubiany system wyczytywania z imienia i nazwiska na egzamin zastąpiono elektroniczną listą oczekiwania na egzamin, która pozwala precyzyjnie określić czas oczekiwania kandydata na wyznaczony egzamin, zwiększył dostępność zapisów przez internet.

Czynnikiem, który miał wpływ na wynik finansowy WORD Białystok w roku 2019 są szerokie działania w zakresie bezpieczeństwa ruchu drogowego, na który ośrodek wydał łącznie 167 tys. zł (m. in. akcja "Halo, czy mnie widzisz", Weekendy Bezpiecznej Jazdy, udziału w festynach, piknikach i dożynkach popularyzujące bezpieczeństwo ruchu drogowego, wsparcie akcji Policji, ITD, organizacji społecznych, szkół i przedszkoli oraz otwarcie Szkolnego Centrum Wychowania Komunikacyjnego w Łapach). WORD potraktował to fakultatywne zadanie jako swoją misję mającą na celu zwiększenie bezpieczeństwa na drodze wśród kierowców i pieszych (w szczególności dzieci).

Wynik finansowy WORD nie powinien być analizowany w oderwaniu od ogólnego wyniku finansowego WORD-ów w Polsce. Według danych za pierwsze półrocze 2019 roku zebranych przez Krajowe Stowarzyszenie Dyrektorów WORD tylko 14 ośrodków na 49 istniejących odnotowało zysk. W układzie województw zysk uzyskały tylko dwa województwa (śląskie i kujawsko-pomorskie). Wynik finansowy wszystkich 49 WORD w Polsce w pierwszym półroczu 2019 roku wynosił -5,641 miliona złotych. Dla porównania dane za analogiczny okres 2018 roku to +5,816 mln zł, a 2017 +1,599 mln zł. Szacowane wyniki finansowe wszystkich WORD w całym kraju za cały rok 2019 nie pokazują polepszenia sytuacji. Natomiast nasze działania związane z reklamą prowadzonych szkoleń poprzez media, ulotki, wizyty naszych pracowników w instytucjach, a także udział w różnego rodzaju przedsięwzięciach na terenie miasta, ale także województwa wykazały, że w 2019 roku osiągnęliśmy wyższe przychody z przeprowadzonych szkoleń, niż w analogicznym okresie 2018 roku. Wynik ten osiągnięty dzięki wsparciu Działu Promocji i BRD oraz Działu Inwestycji i Rozwoju. Niezbędne było też zmodernizowanie taboru, zakup komputerów oraz doinwestowanie ośrodka m. in. w meble oraz nakłady na modernizację oświetlenia (wymiana w ośrodku lamp jarzeniowych na energooszczędne LED-y)

Autor zawiadomienia: Jak wynika z odpowiedzi na interpelację jednego z radnych sejmiku wynagrodzenia w WORD wzrosły o 500 tys. zł. Na początku roku został stworzony dział promocji i BRD w, którym zatrudniono dwie dodatkowe osoby (tu pojawiły się nazwiska osób - red.). Kierownik działu nie przychodzi w ogóle do pracy i pracuje chyba w domu. Efektem pracy obu panów jest jeden post dziennie na Facebooku i jeden na Tweeterze. Biorąc pod uwagę fakt, że stronę WORD prowadzi pani informatyk to obaj panowie się raczej nie przepracowują. Skuteczność WORD w socjal media jest niestety dramatycznie słaba. Tweety prawie nigdy nie mają ani polubienia ani podania dalej, więc nikt ich nie widzi i właściwie w społeczności internetowej nie istnieją. Podobnie jest z profilem na FB.

Przemysław Sarosiek:

- Wzrost wynagrodzeń jest skutkiem zatrudnienia dodatkowych pracowników: w nowo utworzonych działach: Inwestycji i Rozwoju oraz Promocji i BRD. Aby zmniejszyć kolejki i poprawić dostępność WORD Białystok niezbędne było także zwiększenie zatrudnienia wśród egzaminatorów (zwiększenie wymiaru pracy już zatrudnionych oraz pozyskanie nowego egzaminatora i osoby w Biurze Obsługi Klienta po wydłużeniu czasu pracy ośrodka do godz. 19 oraz w soboty). Wzrost kosztów w tym punkcie wynika także z zaległych urlopów (około 300 dni za lata 2017-18), odpraw dla byłego dyrektora oraz zwolnionego zastępcy dyrektora, a także konieczności wypłacenia nadgodzin dla egzaminatorów za okres od października 2018 r. - stycznia 2019 r., które zostały przeniesione na rok 2019.

/Archiwum BIA24/

/Archiwum BIA24/

Kwestie zatrudniania osób, które znam lub mogę znać - trudno mi komentować. W czasie długoletniej pracy w mediach, organizacjach sportowych oraz firmach komercyjnych poznałem wielu ludzi, a jeszcze więcej poznało mnie. Z bardzo wieloma współpracowałem i mam dobre zdanie o ich solidności oraz zaufanie do rzetelności i kompetencji.

Oświadczam, że zatrudniając [tu pojawiają się nazwiska osób, do których odnosi się autor zawiadomienia - red.] nie kierowałem się żadną zażyłością ani faktem znajomości z nimi. Zdecydowały jedynie względy posiadanych przez nich kwalifikacji oraz doświadczenia zawodowego. Po półrocznej współpracy twierdzę, że współpraca ta przyniosła oczekiwany wymierne efekty dla WORD. Social media "tak źle ocenione w cytowanym donosie" nie są jedynym zadaniem działu, który odpowiadał m. in. za - po pierwsze - przygotowywanie raportów z ankiet wypełnianych przez kursantów po egzaminach praktycznych. Tworzenie statystyk i prezentowanie wyników dla egzaminatorów.

Po drugie realizacja, nadzór i promocja akcji pt. wspomniana "Halo! czy mnie widzisz?". Akcja ta skierowana jest do dzieci w wieku od 4 lat. Do tej pory odwiedziliśmy już prawie 30 szkół i przedszkoli, a przeszkolonych zostało łącznie ponad 4 tys. dzieci.

Po trzecie tworzenie informacji dotyczących działań promocyjnych związanych z bezpieczeństwem ruchu drogowego do mediów i prasy. Do zadań wspomnianego działu należy także współpraca w organizowaniu razem z Komendą Wojewódzką Policji w Białymstoku filmu informującego o prawidłowym przygotowaniu roweru do poruszania się nim w ruchu drogowym; organizacja Dnia Otwartego WORD w Białymstoku; przygotowanie materiałów promocyjnych w formie ulotek dotyczących oferty szkoleniowej proponowanej przez WORD w Białymstoku; spotkania z Ośrodkami Szkolenia Kierowców z woj. Podlaskiego w celu przedstawienia oferty egzaminacyjnej i zachęceniu OSK do przystępowania egzaminów w WORD w Białymstoku; organizacja i koordynacja eventów (Łapy, Dąbrowa Białostocka, Sokółka, Michałowo), w których jako WORD w Białymstoku wystawialiśmy swoje stoisko (namiot, atrakcje dla dzieci i młodzieży, miasteczko ruchu drogowego, slalom w alkogoglach); stworzenia kanału WORD w Białymstoku na Youtube.com: https://www.youtube.com/channel/UCnCMXi_smx-QMx5rB-QZ0Nw.

To również ci pracownicy tworzą wpisy na portalu społecznościowym Facebook, na którym informujemy m.in. o przeprowadzanych przez nas akcjach: Idealny Egzamin, Weekend Bezpiecznej Jazdy, Szkolenie kierowców pogotowia, "Szlachetna paczka", egzamin próbny, "Halo! Czy mnie widzisz?", Europejski Dzień Bez Ofiar Śmiertelnych Na Drogach, Dożynki w Płonce Kościelnej, Dożynki w Dąbrowie Białostockiej, 4. Samochodowy Rajd Bielska Podlaskiego, 8. Bieg dla Hospicjum, Piknik Rodzinny w Białymstoku, Spot skierowany do miłośników jazdy rower ukazywany w TVP3 Białystok, Bezpieczne Wakacje 2019, Dni Michałowa, Bieg Electrum Ekiden, Dni Bielska Podlaskiego, Dzień Dziecka na terenie Politechniki Białostockiej, Wojewódzkie i Powiatowe Turnieje BRD, Motoserce 2019, Green Velo w Supraślu, Targi Edukacji i Pracy, III Tydzień Nauk Technicznych w Zespole Szkół Mechanicznych i wiele innych. Nasz profil polubiło 2625 osób, jesteśmy obserwowani przez 2935 osób. Ale to nie jedyne zadania tych pracowników. To oni przejęli zadania przebywającej na długotrwałym zwolnieniu, a następnie urlopie pracownicy (od 22 lipca 2019 r. do chwili obecnej).

Są to działania zrealizowane w okresie od powstania działu do dnia dzisiejszego. Do oceny pozostawiam jak się to ma do zakładanych efektów działań opisanych w "doniesieniu". Zaznaczam, że pracownicy nie otrzymywali zapłatę za żadne nadgodziny. Etat jednego z pracowników będzie wygaszany z uwagi na planowaną współpracę WORD z firmami zewnętrznymi. Mężczyzna został zatrudniony z powodu imponującego CV i doświadczenia (17 letnie na wyższych szczeblach zarządzania) m.in: w działach sprzedaży i marketingu w różnych międzynarodowych firmach, którym nie może się pochwalić żaden z pracowników WORD. Z uwagi na jego doświadczenie, wykształcenie kierunkowe oraz zakres pełnionych obowiązków, jest porównywalna z wynagrodzeniem osób zatrudnionych w podobnym charakterze. Pracownik przychodzi do pracy zgodnie z wymiarem czasu pracy i ustaleniami dokonanymi ze mną jako jego przełożonego oraz współpracownikami.

Autor zawiadomienia: Ciekawym jest fakt, że bliska koleżanka (ponoć partnerka) kierownika wspomnianego działu świadczy umowę dla WORD w zakresie "analiza skuteczności dotychczasowych działań WORD na portalach społecznościowych ze szczególnym uwzględnieniem portali Facebook, Twitter i Instagram" za którą otrzymuje 5,2 tys. zł miesięcznie i ma umowę do końca 2020 r. Dodatkowo firma nie jest zarejestrowana w białej księdze vat więc WORD będzie musiał ponieść koszty podatku vat. Po sprawdzeniu PKD firmy okazuje się, że nie świadczy ona usług doradczych, a zajmuje się hurtowym handlem odzieżą i obuwiem na targowiskach, fryzjerstwem, zabiegami kosmetycznymi i zabiegami związanymi z poprawą kondycji fizycznej. 

Przemysław Sarosiek:

- Nie będę komentował wspomnianej znajomości. Wedle mojej wiedzy znają się na poziomie zawodowym i nic mi nie wiadomo o innych związkach. Firma owszem monitoruje efektywność aktywności informacji o ofercie i działaniach WORD Białystok na terenach, na których staramy się o odzyskanie klientów (dawne woj. białostockie ze szczególnym uwzględnieniem południa województwa) oraz województwo mazowieckie. Działania te są znacznie szersze niż tylko monitorowanie social-mediów i muszą być realizowane przez podmiot zewnętrzny (trudno, aby pracownicy sami oceniali jakość swojej pracy). Firma ta współpracuje z różnymi podmiotami zewnętrznymi w tym z Europarlamentem, co uznałem za wystarczającą rekomendację jakości jej usług. Analiza aktualnych wpisów w PKD wskaże, że dane umieszczone w "anonimie" pochodzą z przeszłości. Umowa między WORD, a firmą Floomy zawarto 23 października na okres do 31.12.2019 roku, a wartość tej umowy to około 1/10 kwoty wskazanej w cytowanym "donosie". Wedle uzyskanych wyjaśnień oraz przepisów firma ta nie miała obowiązku figurowanie w białej księdze vat ze względu na za niskie obroty do 31.12.2019 r. Od 1 stycznia tego roku została wpisana jako czynny podatnik VAT, dostarczyła też - wymagane prawem - zaświadczenie z banku, że wpłaty są kierowane na konto firmowe, co zabezpiecza WORD przed ewentualną koniecznością opłacania VAT za firmę Floomy.

Autor zawiadomienia: Reklamą m.in. w socjal media zajmuje się też firma "Same plusy Piotr Tenczyński", także sędzia (piłkarski-przyp.red.) - kolega dyrektora, która za przygotowanie i redagowanie materiałów promocyjnych i dziennikarskich dla WORD otrzymuje około 1,6 tys. zł za miesiąc. Na promocji WORD zarabia także firma kolegi dyrektora "east2GO Parafian", która otrzymała ok. 60 tys. zł za swoje usługi. Oczywiście bez przetargu. Część tortu promocyjnego dostała także pani [tu pojawia się nazwisko właścicielski jednego z miejskich portali-red.] i jej spółka, z którą to pan Sarosiek przyjaźni się od dawna.

Przemysław Sarosiek:

- Agencja "Same plusy" zajmowała się m. in. redakcją tekstów promocyjnych, reklamowych i medialnych na potrzeby WORD oraz współpracowała przy realizacji "Planu promocji WORD" zakładającego odzyskanie klientów z terenu powiatów dawnego województwa białostockiego decydujących się na zdawania w innych WORD-ach oraz pozyskanie klientów na terenie woj. mazowieckiego. Pan Piotr Tenczyński znając środowisko i rynek mazowiecki (szczególnie warszawski) umożliwiał lepszy kontakt (także bezpośredni) z Ośrodkami Szkolenia Kierowców z tego terenu oraz analizę skuteczności docierania do nich z naszymi informacjami. Współpraca zakończyła się w dniu 17 grudnia 2019 r. Jej podjęcie w roku 2020 uzależnione jest od zasięgu i rozmiarów dalszych starań o pozyskanie klientów z terenu woj. mazowieckiego.

Współpraca z firmą "east2GO Parafian" opiera się na zleceniach grafik i opracowań graficznych materiałów promocyjnych, informacji, social-media, pomocy przy opracowywaniu graficznym filmów i spotów reklamowych oraz druku materiałów promocyjno-informacyjnych. Wartość roczna zamówień podana powyżej jest nieprawdziwa. Obroty z tą firmą w roku 2019 nie przekroczyły kwoty 16 tys. zł. Zaznaczę, że WORD Białystok nie ma żadnej osoby posiadającej takie kompetencje. W czasach, kiedy skuteczna reklama przemawiać ma do klientów głównie obrazem korzystanie z usług grafika jest niezbędna.

Współpraca z firmą portalem ddb24.pl sprowadzała się do zamieszczania płatnych ogłoszeń, okolicznościowych życzeń i artykułów sponsorowanych. Nie wykraczała poza normalne stawki i była poprzedzona analizą ofert zgodnie z wewnętrznymi przepisami dot. zamówień.

Autor zawiadomienia: Dyrektor Sarosiek zarządzeniem 30/2019 zmienił zasady zakupu towarów i usług w WORD w Białymstoku. Zmiana ta pozwala dokonywać zakupów do 15 000 euro (63 900 zł) jedynie po ustnym rozeznaniu cenowym bez konieczności dokumentowania tego procesu. 

Przemysław Sarosiek:

- Nie jest prawdą, że WORD może dokonywać zakupów do 15 tys. euro jedynie po ustnym rozeznaniu cenowym bez dokumentowania tego procesu. Jedynie zakupy poniżej 220 euro nie wymagają przygotowania pisemnej dokumentacji dotyczącej konieczności zakupu oraz wyboru dostawcy. Przepisy nie odbiegają od regulacji obowiązujących w innych WORD na terenie kraju.

Autor zawiadomienia: Podobna sytuacja ma miejsce także w innych częściach firmy. Wcześniej nadzór nad budynkiem i instalacjami mieli po prostu pracownicy administracji. Teraz nadzór ten pełni firma innego kolegi dyrektora i otrzymuje za to miesięcznie 2,2 tys. zł. Oczywiście za każdą interwencję wystawia dodatkową fakturę i by dopełnić obrazu jest także wykonawcą wymiany oświetlenia w całej firmie, którego koszt łączny to około 50 tys zł. Oczywiście dochodzi do tego pytanie o zasadność ekonomiczną takiej decyzji. Podobnie została wybrana także kancelaria prawna i inne firmy.

Przemysław Sarosiek:

- Nadzór techniczny nad całym terenem ośrodka, budynkiem i instalacjami pełni Dział Organizacyjno-Gospodarczy, w którym zatrudnieni są pracownicy WORD w ramach stosunku służbowego. Część prac (np. praca na wysokościach, przy instalacjach elektrycznych, monitoring, łącza internetowe, ppoż. itp) nie może być wykonywana przez pracowników (brak odpowiednich kwalifikacji i uprawnień, specyfika działania) i dlatego jest zlecana jest firmom zewnętrznym wyłanianym zgodnie z wewnętrznym regulaminem udzielania zamówień. W roku 2019 WORD za wszystkie te usługi zapłacił łączną kwotę około 32 tys. zł (dla wszystkich usługodawców w tym także firmy PC Electrik). Suma podniesiona w anonimie ma "luźny związek" z rzeczywistością (ze względu na tajemnicę handlową nie mogę podać precyzyjnie kwoty). Wewnętrzna analiza wykazała, ze ewentualne nadgodziny (konieczność usuwania napraw także w czasie dni wolnych od pracy i po godzinach pracy) oraz koszt przeszkolenia pracowników byłby znacznie wyższe. Mimo to WORD planuje sukcesywnie podnosić kompetencje pracowników działu w celu zmniejszenia udziału firm zewnętrznych w utrzymywanie instalacji.

Autor zawiadomienia: Dość ciekawym kolejnym przykładem niegospodarności jest stworzenie zupełnie nowego działu inwestycji i rozwoju. Zatrudnione tam trzy panie otrzymują w sumie miesięcznie około 15 tys zł. netto. Udało im się w przeciągu roku złożyć trzy wnioski do programów unijnych za których napisanie wraz z analizą wykonalności firma zewnętrzna wzięła by od 15 do 30 tys łącznie. Dodatkowo okazuje się, że na zaplanowanie założenia instalacji fotowoltanicznej na budynku wydano już około 20 tys zł. Jednakże by zrealizować ten pomysł WORD będzie musiał wziąć kredyt, którego żaden bank mu nie udzieli ponieważ przynosi straty. Jeżeli sytuacja finansowa będzie utrzymywała się tak dalej to w 2020 skończą się oszczędności, które były wypracowane przez poprzedników Sarosieka przez wiele lat! Płynność finansowa może się skończyć nawet w okolicach września.

Przemysław Sarosiek:

- Dział Inwestycji i Rozwoju istnieje od 24 lipca 2019 r. w składzie trzech pracowników (jeden z nich od czasu powstania do 7 stycznia przebywał na urlopie). Wynagrodzenie pracowników działu inwestycji i rozwoju objęte jest RODO i nie odbiega od wysokości wynagrodzenia dla osób pracujących na podobnych stanowiskach. Dział odpowiada m.in. za przygotowanie, realizację i analizę opłacalności projektów inwestycyjnych, w tym do konkursów na dotacje z UE, zamówienia i zakup wyposażenia ośrodka, obniżenie kosztów działania ośrodka (np. instalacja oświetlenie LED, segregacja śmieci, wyłonienie stałych dostawców materiałów i usług), pozyskiwanie zewnętrznych środków finansowych oraz wsparcie szkoleń finansowanych ze środków unijnych poprzez Bazę Usług Rozwojowych. Efektem pracy działu jest m.in. znaczący wzrost przychodów ze szkoleń prowadzonych przez WORD. W tak krótkim czasie pracownicy działu złożyli trzy wnioski do RPO, Interreg Litwa - Polska i Fundacji PGE (dwa z wniosków są jeszcze na etapie oceny, jeden został już zrealizowany i rozliczony). Dzięki temu udało się uzyskać dwa defibrylatory oraz przeszkolić wszystkich pracowników z udzielania pierwszej pomocy. Pozostałe są w trakcie rozstrzygnięć konkursowych przechodząc pozytywnie pierwsze etapy. Obecnie przygotowujemy się do złożenia dwóch wniosków oraz planujemy udział w kolejnych konkursach krajowych oraz w ramach RPO i innych. Zaznaczę, że przychód ze szkoleń finansowanych z BUR od dnia powstania działu do chwili obecnej przekroczył wartość 41 tys. zł. Wsparcie działu miało znaczący wpływ wzrost przychodów Działu Szkoleń z kwoty 600 tys. zł (wynik 2018 i przewidywany wynik w 2019 roku) do kwoty ponad 800 tys. zł (wstępny wynik w 2019 roku). Do początku 2019 roku nie podejmowano żadnych działań w zakresie ulepszenia usług szkoleniowych, co powodowało że potrzebny był bardzo duży nakład pracy do uzyskania opisywanego wyniku w roku 2019.

Odnosząc się do kwestii kapitału zakładowego wypracowanego przez pracowników. Według posiadanej przeze wiedzy kapitał WORD Białystok to od 10 do 30 procent kapitału posiadanego przez inne "zbliżone wielkością" WORD-y w Polsce. Warto zaznaczyć, że ośrodek od chwili powstania nie przeszedł remontu wewnątrz budynku ani nawierzchni placu, pojazdy (zwłaszcza ciężarowe) były w słabym stanie technicznym (wydatkowano na ich remonty około 70 tys. zł) co było jedną z przyczyn rezygnacji kandydatów na egzaminy w kategoriach C i C+E w Białymstoku. Jeden z pojazdów był w tak złym stanie, że nie przeszedł badań technicznych, a doprowadzenie go do bardzo dobrego stanu w jakim jest obecnie wymagało dużych nakładów.

Ośrodek w chwili objęcia przeze mnie stanowiska posiadał archaiczny sprzęt komputerowy (z trudem obsługiwał Windows Vista). Informatyk ośrodka wnioskował w 2019 r. o dokonanie zakupów nowego sprzętu komputerowego do prawidłowej realizacji zadań o minimalnej wartości 110 tys. zł. Było to niezbędne do dalszego prowadzenia egzaminów teoretycznych i praktycznych w WORD z uwagi na wymagania zewnętrznego operatora systemu - Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych. W opłakanym stanie były także meble ośrodka. Ponadto w WORD trzeba było oczekiwać od 2 do 3 tygodni na egzamin.

Takie były skutki kumulacji zysku w roku obrotowym, a przyczyną to chęć uzyskania nagrody rocznej dla poprzedniego dyrektora WORD (wysokość trzymiesięcznych wynagrodzeń), której warunkiem był dodatni wynik finansowy ośrodka.

Autor zawiadomienia: Innym rodzajem niegospodarności jest ciągła próba zwolnienia radnego Biernackiego. Przestał on świadczyć pracę w lutym 2019 i został przywrócony do pracy w połowie grudnia 2019. Otrzymał on całe zaległe wynagrodzenia więc WORD poniósł stratę rzędu 80 tys. zł z tytułu wypłacania wynagrodzenia człowiekowi, którego nie było w firmie. Dyrektor wiedział, że by zwolnić radnego musi zapytać się o pozwolenie Radę Miasta, ale świadomie nie dopełnił obowiązków w tym zakresie.

Na zdjęciu m.in. Maciej Biernacki /Archiwum BIA24/

Na zdjęciu m.in. Maciej Biernacki /Archiwum BIA24/

Przemysław Sarosiek:

- Temat zastępcy dyrektora podnosiłem w różnych materiałach. Ośrodek szukał i nadal szuka oszczędności, a stanowisko dobrze opłacanego zastępcy nie jest mu potrzebne. Od 12 miesięcy pracuję bez zastępcy dyrektora realizując swoje obowiązki. Fakt, że likwidacja stanowiska nie była pozorna podziela w uzasadnieniu także i Sąd Okręgowy w Białymstoku orzekając w sprawie Biernackiego.

Autor zawiadomienia: - Podobno, gdy pan Sarosiek obejmował swoje stanowisko w firmie, WORD w Białymstoku miał na koncie ponad 1,2 mln zł. Teraz ta kwota zmalała o połowę lub jeszcze bardziej.

Przemysław Sarosiek:

- Żadna z tych informacji nie ma pokrycia w faktach. Z powodu tajemnicy służbowej nie mogę podać środków obrotowych oraz kapitału zapasowego WORD, ale firma - mimo spodziewanego ujemnego wyniku finansowego w roku 2019 - nie ma problemów z płynnością dysponując sporym zapasem finansowym na kontach oraz w innych aktywach.

Zobacz również