Zwycięstwa Kamili Lićwinko i Piotra Liska. Mityng Gwiazd znów udany

Za nami drugi Mityng Gwiazd na Rynku Kościuszki w Białymstoku. Lekkoatleci rywalizowali w pięciu konkursach, a ze zwycięstw cieszyli się m.in. Kamila Lićwinko i Piotr Lisek, który niedawno w Lozannie ustanowił nowy rekord Polski w skoku o tyczce.

/fot. BIA24.pl/

/fot. BIA24.pl/

Plac na Rynku Kościuszki zaaranżowano pod rozegranie konkursu pchnięcia kulą, skoku wzwyż oraz skoku o tyczce. Bardzo zadowolona po zawodach była wracająca do startów Kamila Lićwinko, która po urlopie macierzyńskim pokonała wysokość 194 centymetrów podczas Diamentowej Ligi w Lozannie, a w niedzielę powtórzyła swój wynik. 

- Skakało mi się rewelacyjnie. Jestem bardzo zadowolona. Po jednym dniu przerwy udało mi się osiągnąć wysokość 194. Dopisała publiczność, dopisała pogoda. Rewelacyjny mityng. Jestem zachwycona - mówiła na antenie TVP Sport Kamila Lićwinko, zawodniczka Podlasia Białystok.

Skok wzwyż kobiet:

1. Kamila Lićwinko - 1,94 m

2. Lavern Spencer (Saint Lucia) - 1,90 m

3. Nadieżda Dusanowa (Uzbekistan) - 1,85 m

W skoku wzwyż panów rywalizowało czterech zawodników. Zwyciężył Rosjanin Ilia Iwaniuk. Sylwester Bednarek z wynikiem 2,20, zajął trzecie miejsce. Czwarty był Donald Thomas.

Skok wzwyż mężczyzn:

1. Ilia Iwaniuk (Rosja) - 2,27 m

2. Ryo Sato (Japonia) - 2,27 m

3. Sylwester Bednarek - 2,20 m

Wysoką dyspozycję potwierdził Piotr Lisek. W piątek reprezentant Polski poprawił ustanowiony przez siebie przed dwoma laty rekord Polski i pokonał tyczkę zawieszoną na wysokości 6,01 m. W Białymstoku zatrzymał się na wysokości 5,61m.

- Jestem zadowolony ze zwycięstwa po zmęczenie dało się we znaki po ostatnim skoku na 6,01. Publiczność w Białymstoku jest wspaniała, zawody również, gdyby nie ten wiatr, to wynik mógłby być jeszcze wyższy. Cieszę się ze zwycięstwa, bo na zmęczeniu mogło być różnie - powiedział na antenie TVP Sport Piotr Lisek, rekordzista Polski w skoku o tyczce. 

Skok wzwyż mężczyzn:

1. Piotr Lisek - 5,61 m

2. Robert Sobera - 5,61 m

3. Mareks Arents (Łotwa) - 5,51 m

Ciekawie wyglądała też rywalizacja pań i panów w pchnięciu kulą. Wśród kobiet triumfowała Danniel Thomas-Dodd z Jamajki. Drugie miejsce zajęła Paulina Guba. Na czwartej pozycji z wynikiem 17,93 m uplasowała się Klaudia Kardasz.

Pchnięcie kulą kobiet:

1. Danniel Thomas-Dodd (Jamajka) - 19,16 m

2. Paulina Guba - 18,35 m 

3. Sophie McKinna (Wielka Brytania) - 18,04 m

Z bardzo dobrej strony pokazał się Michał Haratyk. Polski kulomiot przegrał co prawda z Brazylijczykiem Darlanem Romanim, ale odległością 21,88 m potwierdził równą i wysoką formę.

Pchnięcie kulą mężczyzn:

1. Darlan Romani (Brazylia) - 22,02 m

2. Michał Haratyk - 21,88 m

3. Odayne Richards (Jamajka) - 20,18 m

Zawody, podobnie jak przed rokiem, cieszyły się ogromnym zainteresowaniem białostockich kibiców. Ustawione wokół areny zmagań trybuny przez cały czas wypełnione były do ostatniego krzesełka. 

Zobacz również