Szybko, łatwo i przyjemnie. Kolejne punkty Lowlanders

Spotkanie z olsztyńskimi Lakers bardziej, niż mecz ligowy przypominało grę wewnętrzną lub sparing. Goście byli bezradni wobec dobrze dysponowanych zawodników Johna Harpera i ulegli zdecydowanie 0:58.

/fot. BIA24.PL/

/fot. BIA24.PL/

- Tak naprawdę taki był też zamysł. Chodziło o to, by zespoły z innych grup mogły sprawdzić się z silniejszymi rywalami i notować progres. Nie ma co ukrywać, że największą zwyżkę notuje się właśnie w meczach z teoretycznie silniejszymi przeciwnikami, którzy uwypuklają pewne braki. Wynik jest sprawą drugorzędną, tutaj bardziej chodzi o edukację i naukę - podsumował Piotr Morko.

- Co innego podczas treningu, a co innego w meczu, kiedy gramy w pełnym kontakcie. W warunkach meczowych można przećwiczyć różne rozwiązania taktyczne, więc dla czołowych zespołów takie mecze również mają sporą wartość szkoleniową. Przed nami trzy tygodnie przerwy zanim zagramy z Falcons, ale dzięki temu spotkaniu mogliśmy się też przyjrzeć zawodnikom z drugiego planu i wychowankom. Dziś wynik meczu ustalił, co jest warte podkreślenia, 17-letni Noel Graf - dodaje prezes Lowlanders.

W obu spotkaniach z zespołami z drugiej grupy białostoczanie zdobyli 113 punktów nie tracąc przy tym nawet jednego. - W defensywie gramy bez respektu dla przeciwnika, bez znaczenia z kim gramy, robimy to na sto procent. W ofensywie też zaprezentowaliśmy kilka efektowych akcji, jak chociażby ta Marcina Kaima, która rozpoczęła drugą połowę spotkania, myślę, że był to także widowiskowy mecz dla naszych kibiców - zakończył Piotr Morko.

Lowlanders Białystok 58 [(14:0)(27:0)(14:0)(3:0)] 0 AZS UWM Olsztyn Lakers

Przebieg meczu: 7:0 - Bartłomiej Trubaj, podwyższenie Bartłomiej Trubaj, 14:0 Mikołaj Pawlaczyk, podwyższenie Bartłomiej Trubaj, 21:0 - Tomasz Zubrycki, podwyższenie Bartłomiej Trubaj, 27:0 - Krzysztof Czaplejewicz, 34:0 - Mateusz Dzioban, podwyższenie Bartłomiej Trubaj, 41:0 - Tomasz Zubrycki, podwyższenie Bartłomiej Trubaj, 48:0 - Marcin Kaim, podwyższenie Bartłomiej Trubaj, 55:0 - Krzysztof Czaplejewicz, podwyższenie Bartłomiej Trubaj, 58:0 - Noel Graf.

Zobacz również