Nerwowa końcówka i kolejna wygrana

Kolejne ligowe zwycięstwo zapisali na swoje konto koszykarze Żubrów Białystok. Tym razem zespół Tomasza Kujawy ograł na własnym parkiecie ŁKS Łódź. Po emocjonującej końcówce białostoczanie zwyciężyli 97:91.

/fot. BIA24.pl/

/fot. BIA24.pl/

Gospodarze bardzo dobrze zaczęli i szybko objęli kilkupunktowe prowadzenie, którego strzegli przez zdecydowaną większość meczu. W pewnym momencie liderzy grupy B II ligi wygrywali już różnicą 11 punktów. Łodzianie nie zamierzali jednak tanio sprzedawać skóry i zaciekle walczyli o korzystny rezultat na parkiecie lidera.

Goście najpierw dogonili koszykarzy Tomasza Kujawy, a następnie wyprzedzili. W ten sposób najpierw objęli prowadzenie 87:84, a następnie 89:86. Na początku ostatniej minuty meczu przyjezdni prowadzili jeszcze 91:90, ale wówczas celny rzut za trzy punkty, trzeci w całym meczu oddał Bartłomiej Wróblewski. W ten sposób sytuacja nieco się uspokoiła, a do końca zawodów trafiali już tylko białostoczanie. Najpierw dwa rzuty osobiste wykorzystał Kamil Czosnowski, a następnie za dwa punkty poprawił Wróblewski i punkty ostatecznie zostały na Podlasiu.

Żubry Leo-Sped Białystok 97 [(26:19)(24:24)(24:23)(23:25)] 91 ŁKS AZS UŁ SG Łódź

Punkty Żubry: Kamil Czosnowski - 23, Bartłomiej Wróblewski - 19, Michał Wielechowski - 14, Andrzej Misiewicz - 12,  Maciej Parszewski - 11, Arkadiusz Zabielski - 6, Aleksander Szczerbatiuk - 5, Adrian Warszawski - 3, Jakub Lewandowski, Patryk Andruk - 2.

Zobacz również