Lowlanders Białystok zagra na Górnym Śląsku

Po porażce w ubiegły weekend z Archers Bydgoszcz, Lowlanders Białystok czeka w sobotę daleki wyjazd na Górny Śląsk, by zmierzyć się w niedzielę z tamtejszą Silesią Rebels Katowice.

/foto./Marcin Fijałkowski - Maffoto

/foto./Marcin Fijałkowski - Maffoto

Białostoczanie podrażnieni porażką z bydgoskimi Łucznikami, jadą do Katowic po wygraną i ich celem jest zmazanie plamy po ostatnim występie. W składzie na pewno dojdzie do kilku zmian, spowodowanych urazami, ale na wyjazd szykuje się 45 zawodników białostockiego klubu. W drużynie widać pełną mobilizację i spokój przed wyjazdem na trudny teren do Katowic.

- Rebels to wymagający rywal, do którego odczuwamy respekt. Większość spotkań śląskich rebeliantów, kończyło się na styku, dlatego uważam, że będzie to jedno z najciekawszych spotkań kolejki. Co do nastrojów w drużynie to pomimo zeszłotygodniowej przegranej morale są wysokie. Trener pomógł nam się poukładać i mam wrażenie, że od tego tygodnia wskoczyliśmy wreszcie na właściwe tory. Wydaje mi się, że będzie to czysty, ale intensywny mecz, który będzie idealną wizytówką futbolu amerykańskiego w Polsce - powiedział ofensywny liniowy, Mateusz Samczuk.

Rywale do tej pory wygrali tylko raz, pokonując na wyjeździe Warsaw Mets, pozostałe mecze z Kraków Kings oraz Tychy Falcons przegrali i zajmują 5 miejsce w tabeli Polskiej Futbol Ligi. Przed sezonem do Katowic przyszło prawie 20 nowych zawodników, w tym znany z białostockich boisk - rozgrywający Jon Mullin oraz jeden z filarów Panthers Wrocław - Daniel Jagodziński, ale póki co, drużyna nie spełnia oczekiwań przedsezonowych.

- Rok temu graliśmy w Rebels w Białymstoku i wygraliśmy pewnie, ale teraz jest o na pewno dużo bardziej kompletna drużyna i spodziewam się trudniejszych warunków po drużynie z Katowic. Cieszę się, że zobaczę się z Jonem Mullinem, ponieważ zaczął z nami wicemistrzowski sezon w 2020 roku, ale niestety z powodu urazu musiał wrócić do USA. Mam dla niego medal za ubiegłoroczny sukces, więc to będzie na pewno fajny moment, by chwilę porozmawiać przed meczem. Co do samego meczu to jedziemy po wygraną i zasłużoną przerwę przed kolejnymi trudnymi spotkaniami z Krakowem i Tychami - powiedział Piotr Morko, prezes Lowlanders.

Mecz rozpocznie się w niedzielę 30.05 o godzinie 13 na Stadionie Rapid w Katowicach. Transmisja na żywo -> Link

źródło: Biuro Prasowe Lowlanders

Galeria

Zobacz również