Mors Mirosław (VIDEO)

Szybkim tempem ubrani na cebulkę, w ciepłe swetry, kurtki, zimowe buty, czapki, rękawiczki, niekiedy dwie pary, opatuleni szalikami, osłonięci kapturami. Tak białostoczanie poruszają się po mieście. Oby do ciepłego. Oby nie czuć tego mrozu, tego wiatru. Jednak nie wszyscy.

Przy okazji pobytu na Plaży Miejskiej w Dojlidach i dokumentowania naśnieżania trasy do biegów narciarskich spotykamy niezwykłego pana, który to rozgrzewa się w pobliżu. Wchodzi na pomost i sprawdza, czy woda mocno zamarzła. W końcu zaczyna rozbijać lód. Podchodzimy zmarznięci i pytamy - co pan robi, chce pan wskoczyć.

- Pewnie - odpowiada - bardzo lubię taką pogodę. Przyjechałem tu specjalnie żeby się chwilę pomoczyć.

Nie wierzymy własnym oczom. Na szczęście kamera wszystko dokumentuje.

Zimny wiatr, na termometrze -10 st. C a pan Mirosław wskakuje do wody i się pluska.

Gratulujemy odwagi i pozdrawiamy wszystkich takich śmiałków. Zobaczcie sami.

Zobacz również