Śmiertelność motocyklistów na drodze jest prawie 6-krotnie wyższa niż wśród kierowców i pasażerów osobówek

W 2019 roku na polskich drogach statystycznie każdego dnia ginęło 8 osób. Najwięcej zgonów odnotowano w wypadkach z udziałem samochodów osobowych. Odsetek ofiar śmiertelnych we wszystkich zdarzeniach (kolizje i wypadki) dla aut osobowych był jednak najniższy i wyniósł 0,5 proc.

/źródło: rankomat.pl/

/źródło: rankomat.pl/

Statystyki ze strony sewik.pl za 2019 rok pokazują, że w zeszłym roku auta osobowe uczestniczyły w 447 946 wypadkach i kolizjach. To 92 proc. wszystkich zdarzeń drogowych. W tych wypadkach zginęło 2328 osób (80 proc. wszystkich ofiar śmiertelnych w 2019 r.). Eksperci rankomat.pl przeanalizowali statystyki, z których wynika, że choć zdarzeń z udziałem innych pojazdów na drogach było zdecydowanie mniej, to są one zazwyczaj tragiczniejsze w skutkach, zwłaszcza dla motocyklistów.

Największa śmiertelność

Najwyższy współczynnik wypadków śmiertelnych (stosunek liczby ofiar do liczby wszystkich zdarzeń z pojazdami danego typu) odnotowano dla pociągów. Okazuje się, że w co piątym zdarzeniu z ich udziałem zginął człowiek.

Biorąc jednak pod uwagę pojazdy poruszające się po drogach, to najtragiczniejsze w skutkach są wypadki z udziałem motocyklistów. W 2019 roku uczestniczyli oni w 13756 wypadkach i kolizjach, w których zginęło 395 osób, co daje wynik na poziomie 2,9 proc. śmiertelności.

Rowerzyści mogli czuć się nieco bezpieczniej. Wg statystyk brali udział w podobnej liczbie zdarzeń co motocykliści, jednak mniej ofiar śmiertelnych przełożyło się na niższy współczynnik śmiertelności na poziomie 1,9 proc.

Najmniejsza śmiertelność

Auta osobowe dominują na polskich drogach, dlatego ich kierowcy powodują najwięcej wypadków i kolizji. Mimo to większość z nich jest niegroźna dla życia ludzkiego. Potwierdza to współczynnik śmiertelności na poziomie 0,5 proc.

Innym "bezpiecznym" pojazdem jest autobus. W zeszłym roku autobusy uczestniczyły w prawie 11 tys. zdarzeń drogowych, w których zginęło tylko 67 osób. Taki bilans daje współczynnik śmiertelności równy 0,6 proc.

Większość Polaków bez wypadku i stłuczki

Wg ACEA w Polsce użytkuje się 23,5 mln aut osobowych. Wychodzi na to, że tylko ok. 2 proc. z nich brało udział w zdarzeniach drogowych w zeszłym roku. Ile Polaków w takim razie nigdy nie spowodowało żadnej kolizji lub wypadku?

- 65 proc. osób korzystających z porównywarki rankomat.pl deklarowało w 2019 roku brak szkód w swojej historii ubezpieczenia pojazdów. Oczywiście ma to wpływ na cenę OC. Te osoby, które deklarowały przynajmniej jedną szkodę w swojej historii OC, płaciły 13 proc. więcej za polisę niż bezszkodowi kierowcy. Jednak czynników wyceny składki jest więcej, dlatego przy wyborze ubezpieczenia zawsze warto porównać wszystkie oferty - mówi Urszula Pazio-Hrapkowicz, dyrektor operacyjny rankomat.pl

Materiał jest częścią raportu RanKING. Jego pełna treść jest dostępna pod adresem:

https://rankomat.pl/files/ranking-oc-iii-kwartal-2020.pdf

Galeria

Zobacz również