Zamieszanie w Chula Vista komentują zawodnicy i PZLA

Z hotelu Chula Vista w Kalifornii, w którym polscy lekkoatleci przebywali na zgrupowaniu wyrzucono siedmiu zawodników w tym Wojciecha Nowickiego i Kamilę Lićwinko. Powód? W ich pokojach znaleziono butelki po alkoholu.

Kamila Lićwinko /fot.Facebook.com/@licwinkokamila/

Kamila Lićwinko /fot.Facebook.com/@licwinkokamila/

Jak poinformował "Przegląd Sportowy", siedmiu lekkoatletów i pięciu trenerów musiało opuścić hotel po tym, jak w ich pokojach znaleziono butelki po alkoholu. W ośrodku treningowym obowiązuje całkowitym zakaz spożywania i przetrzymywania alkoholu. Tymczasem w pokojach sportowców znaleziono puste butelki po piwie.

W ośrodku przebywali: Kamila Lićwinko, Konrad Bukowiecki, Sylwester Bednarek, Piotr Lisek, Andrzej Regin, Wojciech Nowicki i Joanna Fiodorow. 

Oświadczenie Anity Włodarczyk: 


Do całego wydarzenia odniósł się już także Polski Związek Lekkiej Atletyki, który po wstępnym wybadaniu sprawy wydał oświadczenie następującej treści:

"Po otrzymaniu wyjaśnień od członków ekipy przebywającej na zgrupowaniu szkoleniowym w Chula Vista informuję, że: zawodnicy przyznali się do faktu, iż znaleziono w ich lodówce piwo.

Przeprowadzona została rozmowa przez osoby kierujące ośrodkiem z trenerami z prośbą o poinformowanie zawodników, ze są zobowiązani do stosowania się do regulaminu ośrodka.

Po kilkunastu dniach od zaistniałej sytuacji sprawa została ponownie poruszona i poinformowano nas, że status zawodników został zmieniony na "zewnętrzny?.

W konsekwencji kierownictwo ośrodka pomogło w przeniesieniu zawodników do pobliskiego hotelu z zachowaniem dostępu do obiektów szkoleniowych.

Wiemy również, że pozostali uczestnicy, w tym trenerzy, poprosili o przeniesienie do tego samego hotelu i tak się stało.

Jestem absolutnie przekonany, że złamanie regulaminu ośrodka nie jest adekwatne i wysoce krzywdzące naszych zawodników w informacjach pojawiających się w mediach.

Jednocześnie informujemy, że nie ma żadnych konsekwencji finansowych dla Związku, a ich pobyt jest finansowany w ramach umowy z ośrodkiem w Chula Vista.

Będziemy po powrocie wyjaśniać sprawę z zawodnikami, ale na tę chwilę i w świetle posiadanej wiedzy nie mamy powodów, aby wszczynać jakiekolwiek postępowanie dyscyplinarne."

Do sprawy odniósł się również jeden ze sportowców, którego status, jak mówi oświadczenie PZLA zmienił się na "zewnętrzny":

fot. Facebook. com /@lisekPV

- Słyszę, że robi się jakiś szum, ponoć jakieś piwo wypiłem, gdyby nawet (sarkazm) to nie pozostaje mi nic innego powiedzieć jak: Na zdrowie kochani! Pozdro 600 i lecę dalej robić swoje - napisał na swoim profilu w serwisie facebook, Piotr Lisek, lekkoatleta stycznia i lutego w plebiscycie IAAF.

Zobacz również