Wybory 2024. "Każdy głos jest ważny" – przekonuje Trzecia Droga

Kandydatki i kandydaci do rady miasta i rady powiatu z Polski 2050 Szymona Hołowni – Trzeciej Drogi zachęcali do oddania głosu w zbliżających się wyborach samorządowych. „Każdy głos jest ważny” – przekonują.

[fot. Anna Dycha/Bia24]

[fot. Anna Dycha/Bia24]

– Drużyna Polski 2050 – Trzeciej Drogi już od dłuższego czasu walczy o wasze głosy. Dzisiaj nie kończy. Wiemy, że są jeszcze 4 dni do ciszy wyborczej, by przekonać mieszkańców Białegostoku, każdej miejscowości woj. podlaskiego, że ta drużyna warta jest tego, by dać jej nie tylko szansę, ale odpowiedzialność za miasto i za region. By mogła skutecznie realizować nasze pomysły, ale również zaspokajać potrzeby mieszkańców – mówił podczas wtorkowej (2.04) konferencji prasowej na Rynku Kościuszki wicemarszałek Senatu Maciej Żywno.

Zapewniał, że to drużyna ludzi, która przyszła do Polski 2050 z dorobkiem działalności społecznej, w organizacjach pozarządowych, przedsiębiorcy, ludzie, którzy mają już w swoim życiorysie bardzo duże sukcesy w codziennym życiu i funkcjonowaniu. Przekonywał, że jako radni miasta czy sejmiku będą realizować dobre projekty dla wszystkich mieszkańców.

[fot. mat. prasowe]

Posłanka Polski 2050 Barbara Okuła dodawała:

– 15 października wybraliśmy rządzących naszym krajem, ale żeby sprawnie funkcjonowały nasze regiony, potrzebny jest nam silny samorząd. Dobry samorząd to taki, gdzie jest dialog, współpraca, gdzie ludzie rozmawiają. To, jako Polska 2050, możemy zagwarantować. Wspieram nasze kandydatki i kandydatów.

Kandydatka do rady powiatu z okręgu nr 3 (Wasilków, Czarna Białostocka) Beata Ptaszyńska również przypominała, że zostało kilka dni kampanii wyborczej i zachęcała:

– Oddajcie głos na kobiety – wrażliwe i aktywne. Rozwój powiatu to przede wszystkim umiejętność rozpoznania problemów i działanie. To także umiejętność współpracy i łagodzenie sporów – mówiła.

Kandydatka do rady miasta Białegostoku Dorota Sawicka zaznaczała:

– Dla mnie samorząd to nie polityka, a działanie. To mój główny cel – działać, a nie uprawiać politykę. Chcę zmieniać to miasto, patrząc na to, jakie są oczekiwania mieszkańców. Stąd też pomysł na tworzenie osiedlowych biur radnych.

Podkreślała, że na listach Trzeciej Drogi jest wiele osób, które nie mają legitymacji partyjnej. To są osoby, które chcą po prostu działać. 

– 7 kwietnia macie wybór – możecie wybierać między polityką a działaniem. Każdy głos jest ważny – podsumowała.

Kolejna kandydatka do rady miasta Maja Markiewicz apelowała o udział w wyborach:

– Podsumowując kampanię samorządową pragnę podkreślić, że każdy głos ma znaczenie. Chodźmy na wybory i razem zdecydujmy, w jakim mieście chcemy mieszkać. Biorąc udział w wyborach mamy wpływ nie tylko na edukację, na infrastrukturę czy opiekę zdrowotną. Głosujmy wszyscy, aby Białystok stał się miejscem naszych marzeń.

Zobacz również