Wjechał w ogrodzenie. Zginął na miejscu

Zginął kierowca. W Patokach koło Brańska na prostym odcinku zjechał nagle z drogi, uderzył w betonowe ogrodzenie, później w słup elektryczny. Zniszczył płot, rozbił samochód, stracił życie. Miał 30 lat. 

Miejsce wypadku [fot. KPP Bielsk Podlaski]

Miejsce wypadku [fot. KPP Bielsk Podlaski]

Droga krajowa nr 66 między Zambrowem, Szepietowem a Bielskiem Podlaskim. Policja informuje, że do wypadku doszło po godz. 20. W Patokach koło Brańska 30-letni kierowca jechał samochodem Renault od Szepietowa w stronę Brańska. 

Z policyjnych ustaleń wynika, że na prostym odcinku drogi kierowca zjechał na lewą stronę i uderzył w betonowe ogrodzenie oraz słup energetyczny. Zginął na miejscu. 

Przyczyna takiej jazdy kierowcy na razie nie jest znana. 

Zobacz również