Syberyjski Białystok potrzebuje wsparcia

Spłonął ponad rok temu. Kościół w miejscowości Białystok (Belostok) na dalekiej Syberii czeka na odbudowę. Od roku trwa zbiórka pieniędzy w Polsce, Rosji i na świecie. Jest połowa ze 150 tys. euro potrzebnych do odbudowy. Rusza więc kolejna akcja informacyjna na rzecz pomocy niewielkiej polskiej społeczności syberyjskiego Białegostoku.

 /foto. H. Korzenny/

/foto. H. Korzenny/

Małą wioskę, gdzieś na syberyjskiej głuszy założyli w początkach XX wieku emigranci z Polski, którzy dobrowolnie przenieśli się tam w poszukiwaniu lepszego życia. Zdziesiątkowani po sowieckich represjach lat 30., dziś wciąż żyją tam potomkowie polskich emigrantów. Drewniany kościół stanął tam w 1908 roku i zawsze był nie tylko świątynią, ale i domem polskim. Do kwietnia 2017 roku, gdy doszczętnie spłonął. 

Akcja pomocy polskiej społeczności syberyjskiego Białegostoku w odbudowie kościoła rozpoczęła się zaraz po pożarze. Formalnie organizatorem zbiórki jest prowadzona przez jezuitów parafia katolicka w Tomsku, do której Białystok (Belastok) należy. Koszty wszystkich prac szacowane są na równowartość ok. 150 tys. euro; do tej pory udało się zebrać nieco ponad 75 tys. euro. Jest już wstępny projekt architektoniczny nowej budowli.

Od początku akcji pomoc w zbiórce zadeklarowały władze "polskiego" Białegostoku. Samorząd nie może jednak wpłacać pieniędzy bezpośrednio. Od początku jednak popularyzuje i zachęca do wpłat. Jedna z takich akcji właśnie się rozpoczęła. 

Wizualizacja nowego kościoła w syberyjskim Białymstoku /www.belostok-catholic.ru/

Wizualizacja nowego kościoła w syberyjskim Białymstoku /www.belostok-catholic.ru/

Na placu w centrum miasta pojawiła się ekspozycja przedstawiająca syberyjski Białystok i polską społeczność tego miasteczka. Wystawę przygotowało białostockie Muzeum Pamięci Sybiru. Na planszach są zdjęcia kościoła, pożaru, samej miejscowości oraz mieszkających tam ludzi. Podobna wystawa organizowana była przed rokiem, gdy ruszała akcja zbierania pieniędzy na odbudowę kościoła.

- Chodzi nam o to, żeby popularyzować miejsce - Białystok syberyjski i wokół akcji odbudowy kościoła i wspierania społeczności gromadzić jak najwięcej osób - mówi Anna Kietlińska, kierownik działu edukacji i promocji Muzeum Pamięci Sybiru a jednocześnie prezes podlaskiego oddziału Wspólnoty Polskiej. 

Zastępca prezydenta Białegostoku Przemysław Tuchliński podczas otwarcia wystawy zapewniał, że władze miasta wspierają akcję pomocy. Do akcji włączają białostockie szkoły i harcerze z ZHP. Jedna z białostockich podstawówek zacieśnia współpracę ze szkołą w Tomsku, gdzie można uczyć się również języka polskiego. We wrześniu planowany jest wyjazd grupy nauczycieli do Tomska, a potem rewizyta grupy ze szkoły rosyjskiej. 

Akcja pod nazwą "Syberyjski Białystok - zmartwychwstanie" ma stronę internetową www.belostok-catholic.ru. Są tam informacje o zbiórce, historia kościoła i miejscowej społeczności. Są też numery kont do wpłat (konta zostały założone w Polsce i Rosji). 

Zobacz również