Podlaska moda. Alternatywna i nietypowa oferta w Galerii Jurowiecka

Polskie firmy odzieżowe nie boją się rywalizacji nawet na zagranicznych rynkach i nie mają wobec zachodniej konkurencji kompleksów. Białostoczanie, jesteśmy gotowi na powrót mody alternatywnej, za którą podąża świat?

Galeria Jurowiecka

Galeria Jurowiecka

Artykuł sponsorowany

Najmłodszą i wciąż rozwijającą się galerią w Białymstoku jest Jurowiecka, która zaskakuje swoim działaniem i odważnie sprowadza marki, których do tej pory nie było w mieście. W jej wnętrzach znajdujemy czyste, świeże formy, grafiki i jasną przestrzeń doświetloną ogromnymi przeszkleniami w dachu. Nowoczesna architektura powoduje, że galeria wydaje się przeogromna. Na przestrzeni krótkiego czasu od otwarcia, miejsce to wciąż cechuje się dynamiką oferty handlowej. Stąd oprócz doskonale znanych i lubianych marek jak: Reserved, Monnari czy Deichmann są tu sklepy, których nigdzie w Białymstoku nie znajdziemy.

Sklep marki Taranko /foto. Galeria Jurowiecka/

Przykładem marki, która walczy o świadomość klienta jest pochodząca z Gdańska firma TARANKO. Motywem wiodącym jej kolekcji jest zawsze kobieca, nowoczesna, miejska elegancja. A sama firma - jak przyznaje - kobiecość definiuje poprzez sukienki. Tworzy dla współczesnych dam - przebojowych i silnych kobiet.

/foto. Galeria Jurowiecka/

/foto. Galeria Jurowiecka/

Ciekawych propozycji modowych można doszukać się również w sklepie Projektanci & KAOS. Przestrzenny butik, w którym możemy sięgnąć po minimalistyczne i niezwykle szykowne propozycje od młodych polskich projektantów. To w Projektanci & Kaos znalazły się nazwiska i młode marki jak: Pola Rudnicki, True Color, czy akcesoria i modowe perełki od doskonale znanego wszystkim programu telewizyjnego "Project Runway' Jacoba". Jakość materiałów, wykonania i dbałości o detale to to co zdecydowanie wyróżnia markę. Do tego dodatki tj. torebki i biżuteria od Guess, letnie espadryle od Tommy Hilfiger, czy właśnie, propozycja włoskiej firmy KAOS.

Butik SHE

Butik SHE

/foto. Galeria Jurowiecka/

Kolejnym ciekawym punktem na mapie białostockiej mody, która jest skierowana do osób z modową potrzebą inności jest SHE. Niewielki butik, którego właścicielką jest młoda dynamiczna białostoczanka. Proponuje wręcz bajkowe, kobiece stroje. Sukienki, marynarki, od włoskich firm i polskich młodych twórców np.: "Trzy igły" czy "Yoshe".

1 czerwca przed Galerią Jurowiecką stanie wystawa Moto Retro

Dzięki współpracy z podlaskimi: artystami, stowarzyszeniami i twórcami, galeria stale organizuje ciekawe eventy.

Zobacz również