Jagiellonia - do boju o mistrzostwo Polski

Wierni kibice Jagiellonii Białystok dwie godziny przed meczem stawili się przed hotelem Cristal i zagrzewali do boju drużynę, która wyjeżdżała właśnie na mecz. Na stadionie przy Słonecznej dziś dramatyczne widowisko. Jagiellonia ma już zapewniony tytuł wicemistrza, od wyniku tego meczu, ale także od wyniku pojedynku Legii z Lechem zależy czy białostocka drużyna po raz pierwszy w historii zdobędzie tytuł mistrza Polski.

Zawodnicy jadą w szpalerze kibiców /fot. H. Korzenny/

Zawodnicy jadą w szpalerze kibiców /fot. H. Korzenny/

Przed godziną 16 przy wejściu do hotelu Cristal stawiły się dziesiątki kibiców ubranych w żółto-czerwone stroje swojej drużyny. Około 16 emocje poszybowały wysoko, gdy zawodnicy wyszli z hotelu i wsiadali do autokaru, którym pojadą na stadion. 

Przed wejściem do hotelu Cristal - gorący doping /fot. H. Korzenny/

Przed wejściem do hotelu Cristal - gorący doping /fot. H. Korzenny/

Pierwszych kilkaset metrów autokar z zawodnikami przejechał wśród tłumu kibiców. Zebrało się ich na pewno kilka setek. W zwartej grupie pożegnali autokar i ruszyli w stronę stadionu. Mecz zaczyna się o godz. 18:00. 

Skandowanie i zagrzewanie do walki /fot. H. Korzenny/

Skandowanie i zagrzewanie do walki /fot. H. Korzenny/

Widowisko będzie dramatyczne, bo to ostatnia kolejka ekstraklasy i ostatnie, decydujące mecze. Jagiellonia ma już zapewniony tytuł wicemistrza Polski (podobnie jak w ubiegłym roku). Jeśli dziś Jaga wygra z Wisłą Płock, a Legia Warszawa przegra w Poznaniu z tamtejszym Lechem, to Jagiellonia zdobędzie pierwszy w historii klubu tytuł mistrza Polski. 

Przy głośnym skandowaniu zawodnicy wsiadają do autokaru /fot. H. Korzenny/

Przy głośnym skandowaniu zawodnicy wsiadają do autokaru /fot. H. Korzenny/

Gorący doping zawodnicy Jagi mają zapewniony, czy to wystarczy? 

Zobacz również