- Jeżeli chodzi o Białystok jest to absolutna innowacja. Takie ławeczki umieszczone są w pięciu lokalizacjach. Jest to taki prezent na Dzień Matki - mówi Tadeusz Truskolaski, prezydent Białegostoku.
Ławki mają być zamontowane dziś (23.05) także na placu bł. ks. Michała Sopoćko, przy Stawach Marczukowskich oraz na bulwarach przy ul. Zbigniewa Herberta. Ławki służą do przewijania dzieci, karmienia oraz odpoczynku. Wykonane zostały z drewna dębowego i są zadaszone.
- Bardzo podobają mi się te ławki. Wcześnie nie widziałam czegoś takiego. W razie potrzeby to korzysta się i ze zwykłych ławek ale te ławki to na pewno jest to duże udogodnienie - dodaje Dorota Sikorska.
Pierwsza na świecie taka ławka została zamontowana w małym miasteczku w Chorwacji. W ubiegłym roku pojawiły się podobne w Warszawie.
- Bardzo fajne rozwiązanie. Moje dzieci już nie wymagają przewijania, ale gdyby zostały postawione wcześniej na pewno bym skorzystało. Wiele razy był taki temat, że szukaliśmy miejsca, kawałka koca żeby dziecko przewinąć. A tu elegancko, wygodnie można zająć się dzieckiem - mówi z kolei Ewelina Zubrycka, mama Weronika i Mateusza. Mieszkanka os. Wygoda.
Koszt wykonania i montażu ławek to 30,55 tys. zł. Miasto nie wyklucza tego, że jeśli ławki zostaną dobrze przyjęte i spodobają się rodzicom, będzie ich więcej.
