Definitywny koniec papierowego zwolnienia

Ciągle niepopularne wśród lekarzy w Podlaskiem, choć nieuchronnie skazane na zniknięcie: elektroniczne zwolnienie lekarskie zamiast druku papierowego. Od lipca 2018 koniec z papierowym zwolnieniem.

/pixabay.com/

/pixabay.com/

Z danych Zakładu Ubezpieczeń Społecznych wynika, że na ponad 43 tys. wystawionych we wrześniu 2017 zwolnień w województwie podlaskim tylko ok. 1,4 tys. było przekazanych do ZUS w formie elektronicznej. To zaledwie 3,19 procent wszystkich wydawanych zwolnień.

Chociaż elektroniczna forma zwolnień lekarskich weszły do użycia w styczniu 2016 roku, pacjenci ciągle mogą otrzymywać od lekarza zwolnienie wystawione według dotychczasowych zasad. Ten tradycyjny, papierowy formularz jest o wiele częściej stosowany niż prostsza wersja elektroniczna. 

- Wraz z upływem czasu coraz częściej będziemy mieć mimo wszystko do czynienia właśnie z elektronicznymi zwolnieniami. Sposób postępowania z e-ZLA różni się od wcześniej stosowanego rozwiązania - uważa Katarzyna Krupicka, regionalny rzecznik prasowy ZUS województwa podlaskiego.

Podstawową różnicą pomiędzy e-ZLA a ZLA jest brak dokumentu w postaci papierowej. Lekarz wystawia ten rodzaj zwolnienia poprzez system informatyczny i podpisuje je z wykorzystaniem kwalifikowanego certyfikatu lub profilu zaufanego e-PUAP. Dzięki temu ułatwieniu nie musimy już zanosić formularza swojemu pracodawcy, gdyż zwolnienie natychmiast trafia automatycznie zarówno do ZUS, jak i zakładu pracy.

? Bardzo dogodnym ułatwieniem jest to, że nie musimy przestrzegać 7-dniowego terminu na dostarczenie dokumentu, a obniżenie zasiłku chorobowy lub opiekuńczy o 25% za okres od ósmego dnia orzeczonej niezdolności do pracy aż do dnia dostarczenia papierowego zwolnienia nie ma racji bytu ? informuje Katarzyna Krupicka.

Prostsze jest również wypisywanie formularza, które w przypadku e-ZLA trwa o wiele krócej. Lekarz uzyskuje automatycznie dostęp do danych pacjenta, jego pracodawców oraz członków jego rodziny ? jeśli zwolnienie będzie wystawiane w celu opieki nad nimi. Gdy wpisze numer PESEL pacjenta, to pozostałe dane identyfikacyjne zostaną automatycznie uzupełnione przez system. Z kolei adres pacjenta czy dane płatnika lekarz będzie wybierał z wyświetlonej listy. 

- Jest więc zarówno szybciej, jak i łatwiej. System przypomina także lekarzowi o możliwości skierowania pacjenta na rehabilitację leczniczą w ramach prewencji rentowej ZUS. Lekarz będzie mógł więc od razu wystawić wniosek o rehabilitację i przesłać go w formie elektronicznej w celu wydania orzeczenia przez lekarza orzecznika ZUS - informuje Katarzyna Krupicka.

Jeśli w okresie przejściowym, tj. do końca czerwca 2018 r., pracodawca pacjenta nie ma jeszcze profilu na Platformie Usług Elektronicznych ZUS, to nie będzie możliwe elektroniczne przekazanie e-ZLA. W takiej sytuacji lekarz wręczy nam wydruk zwolnienia. Ten dokument musimy dostarczyć swojemu pracodawcy na dotychczasowych zasadach. O tym, że konieczne jest wydrukowanie e-ZLA podpowie lekarzowi system. Lekarz może wydrukować zwolnienie także na naszą prośbę. W tym przypadku nie musimy nikomu go przekazywać. Wydruk stanowi jedynie dodatkowe potwierdzenie dla pacjenta.

Więcej informacje o elektronicznych zwolnieniach lekarskich można znaleźć na stronie www.zus.pl

Źródło: ZUS

Zobacz również