WSMed kształci na pięciu kierunkach: pielęgniarstwie, ratownictwie medycznym, kosmetologii, fizjoterapii oraz biotechnologii. Centrum symulacji będzie służyć pielęgniarkom. Znajdą się tam wysokiej klasy symulatory pacjentów - dorosłego, dziecka oraz niemowlęcia, łóżka intensywnej terapii, inkubatory, trenażery. Z pieniędzy tych utworzona zostanie także sala egzaminacyjna OSCE.
- W dzisiejszych czasach centrum symulacji to obowiązkowy element dydaktyczny. Dzięki niemu w bezpiecznych i bezstresowych warunkach studenci będą mogli uczyć się technik medycznych. Prawdziwy pacjent nie zawsze zgodzi się na to, by ktoś dopiero za piątym razem dobrze pobrał mu krew, a i sam student może wtedy łatwo się zrazić do zawodu. Fantom pacjenta wytrzyma wszystko i można na nim ćwiczyć do woli - mówi prof. Lech Chyczewski, rektor WSMed.
Jak dodaje rektor Chyczewski dzięki opanowaniu techniki, w sytuacji stresowej przeszkolony student zadziała automatycznie i sam zabieg powinien wykonać prawidłowo.
Centrum ma zostać otwarte w październiku 2018 roku.
- Już w styczniu rozpoczną się prace remontowo-budowlane - mówi Mikołaj Tomulewicz, kanclerz i założyciel szkoły. - Przebudowane i przystosowane do potrzeb centrum symulacji będzie całe drugie piętro. Remont potrwa około 3-4 miesięcy. Równocześnie rozpoczną się procedury przetargowe na zakup sprzętu. Kolejnym etapem będzie szkolenie personelu.
Pieniądze na utworzenie centrum symulacji WSMed otrzymały w konkursie ministerialnym w Programie Wiedza Edukacja Rozwój.
O dofinansowanie mogły starać się uczelnie kształcące w trybie stacjonarnym na kierunkach pielęgniarskich i/lub położniczych na poziomie studiów pierwszego stopnia, kształcących na tych kierunkach co najmniej od roku akademickiego 2013/2014.
W Wyższej Szkole Medycznej obecnie na kierunku pielęgniarstwa - na studiach licencjackich i magisterskich kształci się w sumie 313 osób.