Ceny wciąż rosną: drożeje żywność, odzież i paliwo

Ceny towarów i usług w październiku tego roku wzrosły o 2,1 proc. w porównaniu do ubiegłego roku. Tym samym, były wyższe o 0,5 procenta w porównaniu z poprzednim miesiącem - informuje Główny Urząd Statystyczny. W ciągu roku żywność zdrożała już o 5,8 procent.

/BIA24/

/BIA24/

Jak poinformował na swojej stronie internetowej GUS, w poszczególnych grupach towarów i usług konsumpcyjnych odnotowano zróżnicowaną dynamikę cen. Największy wpływ na wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych miały w ostatnim miesiącu, w porównaniu z wrześniem, wyższe ceny żywności (o 1 proc.), odzieży i obuwia (o 3,5 proc.) i opłaty za mieszkanie (o 0,4 proc.). Z kolei niższe ceny zanotowano w obszarze rekreacji i kultury (o 0,5 proc.). Inflacja wyraźnie skoczyła do góry z 1,8 do 2,2 proc. To już czwarty miesiąc z rzędu, gdy obserwujemy przyspieszenie tempa wzrostu cen.

Koszty wypełnienia domowej lodówki jeszcze przez pewien czas będą nas przyprawiały o ból głowy /fot. Bia24/

ZA ŻYWNOŚĆ JAK ZA ZBOŻE

Najgorzej rokuje sytuacja żywności. Koszty wypełnienia domowej lodówki jeszcze przez pewien czas będą nas przyprawiały o ból głowy, bo ekonomiści spekulują, że ceny żywności w najbliższym czasie utrzymają się na wysokim poziomie. Najbardziej podrożały warzywa (o 6,7%). Więcej niż w poprzednim miesiącu konsumenci płacili za masło (o 3,3%), owoce (o 2,5%) oraz produkty w grupie "mleko, sery, jaja". Droższe niż we wrześniu br. było pieczywo (o 0,4%) oraz tłuszcze roślinne (o 0,3%). W październiku br. za wyroby tytoniowe należało zapłacić o 0,2% więcej, a za napoje alkoholowe o 0,4% mniej niż w poprzednim miesiącu.

/pixabay.co/

/pixabay.co/

- Ceny rosną i z pewnością będą rosły przynajmniej do świąt. To czysta ekonomia. Na dłuższą metę bym się jednak nie obawiał. Sądzę, że od stycznia ceny zaczną spadać - mówi ekonomista z Centrum im. Adama Smitha, Zbigniew Sulewski. - Choć pojawiają się groźby o widmie inflacji, na razie nie ma takiego zagrożenia - dodaje.

WIĘCEJ ZA UBRANIA, MIESZKANIE i PALIWO

Wprowadzenie na rynek nowej kolekcji jesienno-zimowej spowodowało, iż w październiku wzrosły ceny obuwia (o 5,1%) oraz odzieży (o 3,0%). Ceny towarów i usług związanych z mieszkaniem też są wyższe. Średnio 0,4%. Podrożało użytkowanie mieszkania lub domu i nośniki energii. Podniesiono opłaty za wywóz śmieci (o 0,3%). Ceny za zaopatrywanie w wodę i usługi kanalizacyjne utrzymały się na poziomie obserwowanym w poprzednim miesiącu. GUS mówi też o wzroście cen za najem mieszkania oraz nośniki energii (opał, gaz).

- Ten sektor mamy w Polsce zdecydowanie zmonopolizowany przez państwowe firmy. Nie ma konkurencji więc można sobie pozwolić na podnoszenie cen. To przekłada się nie tylko na utrzymanie mieszkania, ale również ośrodków produkcyjnych. Jeśli fabryka czy sklep płaci np. za prąd więcej, to jego produkt też będzie droższy - zauważa Zbigniew Sulewski, ekonomista. - Co ważne, w stosunku do płac, ceny energii są jednymi z najwyższych w Europie - dodaje.

/pixabay.com/

/pixabay.com/

Od końca października na krajowym rynku paliw obserwujemy wyraźne pogorszenie nastrojów, ale to ten tydzień na stacjach przynosi największe i to niekorzystne zmiany dla kierowców. Benzyny drożeją średnio o 10-11 gr/l, olej napędowy o 11 gr/l i autogaz o 4 gr/l. W ciągu ostatnich trzech tygodni benzyny zdrożały już o ok. 17 gr, diesel o ok. 19 gr, a LPG o ok. 7 gr. W efekcie odnotowanych podwyżek ceny wszystkich paliw na stacjach są najwyższe od marca tego roku.

KOMENTARZ:

Wczorajszy dzień był chwilą pochwał dla dwóch lat obecnych rządów. Mówiło się o wyższych wynagrodzeniach, emeryturach i niskim bezrobociu. W skrócie: "Polakom żyje się lepiej". Wszystko zależy jednak od punktu widzenia. Czy Kowalski powinien cieszyć się z podwyżki emerytury, skoro za chwilę wyda tę różnicę na lokalnym bazarze, płacąc za te same produkty więcej niż przed rokiem, czy nawet przed miesiącem? Pytanie pozostawiamy do indywidualnej oceny, tak jak indywidualną kwestią jest to, komu "żyje się lepiej".

Zobacz również