13-latek na długim spacerze z psem. Szukała go policja

13-latek wyszedł na spacer z psem i zaginął. Rodzice poprosili policję o pomoc w odnalezieniu dziecka. Jak się okazało, chłopiec stracił rachubę czasu spacerując po jednym z białostockich parków.

fot. pixabay

fot. pixabay

Do nietypowego zdarzenia z udziałem 13-latka doszło w niedzielę (13 maja), w godzinach popołudniowych. Dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku, tuż po godzinie 19 otrzymał informację, że około godziny 14, na jednym z białostockich osiedli, chłopiec wyszedł na spacer z psem i do chwili obecnej nie powrócił do domu. Rodzice zdecydowali się zgłosić ten fakt na policję, gdyż nie mogli sami odnaleźć syna.

Po godzinie od zgłoszenia, na terenie jednego z białostockich parków 13 - latek został odnaleziony przez funkcjonariuszy z Wydziału Patrolowo - Interwencyjnego. Co ciekawe, odnalezienie chłopca nastąpiło w tym samym momencie, w którym rodzice dziecka składali zawiadomienie o jego zaginięciu.

Zobacz również