Sponsorzy, kontrakty, treningi, sparingi. Słoneczni przygotowują się do ekstraklasy

- Pozyskujemy sponsorów, przygotowujemy wszystkie niezbędne do gry w ekstraklasie tematy, podpisujemy kontrakty. Także wszystko idzie w dobrym kierunku - mówi Prezes MOKS-u Słoneczny Stok, Wacław Rekść, który w ostatnim czasie ma pełne ręce roboty, żeby przygotować klub do pierwszego, historycznego sezonu w futsalowej ekstraklasie.

/fot.BIA24.pl/

/fot.BIA24.pl/

Przygotowania idą pełną parą, zacznijmy od strony sportowej - jak postępują prace w budowie kadry na nowy sezon? Dogadujecie się najpierw z tymi, którzy wywalczyli awans czy są już może jakieś nowe nazwiska na pokładzie? Jak wygląda sprawa z chłopakami, którzy dotychczas łączyli grę na trawie z występami na hali?

- Wszyscy chłopcy, którzy u nas grali rezygnują z trawy. Cieszy mnie fakt, że nikt nie odszedł. Jeżeli chodzi o nowe twarze, to na dziś przychodzi do nas chłopak z drugiego zespołu Jagiellonii Białystok - Damian Grabowski. Co prawda był on już u nas zarejestrowany, ale z różnych względów nie mógł grać. W sierpniu mamy też ściągnąć na testy dwóch Ukraińców. W głównej mierze chcemy jednak skupić się na chłopakach z naszego regionu.

Kiedy można spodziewać się konkretniejszych informacji? Kiedy planujecie totalnie zamknąć kadrę?

- Na zamknięcie kadry mamy czas do końca sierpnia, w grę wchodzi nawet początek września. Na halę wchodzimy na początku sierpnia. Od sierpnia też planujemy zacząć sparingi.

Macie już ustalone dokładne daty i rywali gier kontrolnych?

- Wstępnie mamy ustalony występ na turnieju w Lublinie. Będzie tam sześć lub osiem zespołów, z ekstraklasy i 1. ligi. Turniej organizuje AZS UMCS. Na razie nie mamy nic poza tym, ale w razie czego przejedziemy się na sparingi do Lubawy i do kilku innych zespołów, na taki krok zdecydujemy się jednak dopiero wówczas, gdy nie znajdziemy żadnego turnieju, na którym moglibyśmy wystąpić. Wolelibyśmy jednak turnieje bo zawsze to więcej gry, a mniej wyjazdów.

Jak wygląda współpraca z miastem w kontekście gry w ekstraklasie?

- Otrzymaliśmy dotację miejską, z której jesteśmy zadowoleni, nie można powiedzieć, że jest źle. W tym roku są jednak problemy jeżeli chodzi o pieniądze z promocji miasta i prowadzimy rozmowy właśnie w tym temacie. Są to pieniądze bardzo dla nas ważne, bowiem można je przeznaczyć na osobowe koszty dla zawodników, takie jak stypendia i nagrody. Inne pieniądze, które dostajemy są przeznaczone na wyżywienie, zakwaterowanie, trenera oraz halę.

Zmieniacie miejsce treningów i rozgrywania spotkań?

- Hala na której będziemy mieli treningi i gdzie będą odbywały się mecze to nowo oddana hala przy Szkole Podstawowej Nr 8 (ul. Jesienna, Wygoda).

Do grona partnerów i sponsorów dołączył ktoś nowy?

- Nie chciałbym jeszcze mówić o szczegółach, ale rozmowy z kilkoma firmami są bardzo zaawansowane. Nie mówię, że będą to sponsorzy strategiczni, ale każde wsparcie jest jednak dla nas bardzo istotne.

Jest więc Prezes chyba raczej zadowolony z tego, co się dzieje w tym wolnym czasie?

- Szczerze mówiąc, to nie ma wolnego czasu. Cały czas coś się dzieje, to zawodnicy, to licencje, to hala, wznowienie treningów, cały czas jest co robić. 

Zobacz również